GUZ MÓZGU – OTCHŁAŃ STARCHU, ŁEZ, BÓLU I ZMIANY DOTYCHCZASOWEGO ŻYCIA…
Nie ma takich słów które mogłyby wyrazić ból po stracie ukochanego dziecka. Klaudia odeszła… Pozostanie na zawsze w sercach tych, którzy tak bardzo ją kochają i w chwilach spędzonych razem, które nigdy nie zostaną odebrane… Dziękujemy wszystkim za pomoc w jej leczeniu
Historia Klaudii:
Gdyby Klaudia mogła opisać swoją historię…być może byłoby to tak:
Mam na imię Klaudia. Mam 22 lata. Mam fajną rodzinę, przyjaciół i znajomych. Mam kochanego chłopaka…plany na przyszłość…studia…i moją Majkę, którą zabieram wszędzie tam, gdzie można iść z psem…..
Kocham góry, ludzi i zwierzęta …
Mam też struniaka ( rzadki guz podstawy czaszki)… tracheotomie.. PEG-a…. stabilizacje kręgów szyjnych… zastawkę wewnątrzkomorową… za sobą dwie niebezpieczne i długie operacje neurochirurgiczne i pięć innych, które ratowały moje życie… neuroinfekcję płynu mózgowo-rdzeniowego… infekcję jelit… kilkumiesięczny pobyt w szpitalu, w tym na oddziale intensywnej terapii…, czterokończynowy niedowład ….
Zaczęło się wszystko z początkiem tego roku, od porannego bólu szyi, który promieniował do głowy i ramion. Wyjście do pracy lub na uczelnię powodowało, że złe samopoczucie mijało i mogłam funkcjonować normalnie. Wizyta u lekarza, potem u osteopaty sugerowały problemy z kregosłupem.
Pewnego dnia, ogladałam telewizję na leżąco, i gdy wstałam z łóżka pojawiły się przejściowe problemy z mówieniem: zaczęłam seplenić…. Po tym incydencie, przy kolejnej wizycie u neurologa „wymusiłam” skierowanie na tomograf….
27.04.2021 odebrałam wynik, na którym był już widoczny częściowo guz…. Ruszyła lawina poszukiwań lekarzy, kompletnej diagnozy, wszelkich informacji na temat STRUNIAKA….
Mimo dwóch operacji pozostał guz, który jest nieoperacyjny, ponieważ jest bardzo blisko pnia mózgu. Neurochirurdzy zakończyli leczenie. Na struniaka nie ma chemioterapii. Mama zabrała mnie do domu. Nie poddaję się…, przeszłam przez otchłań strachu, łez i bólu...i idę dalej….
Potrzebuję Twojej pomocy...potrzebuję pieniędzy na rehabilitację i protonoterapię lub terapię jonami węgla. Ta druga , bardziej precyzyjna i mniej destrukcyjna dla zdrowych tkanek, jest dostępna w Niemczech. Koszt liczony w setkach tysięcy…
Struniak z reguły nie daje przerzutów… ale odrasta…
Naświetlania są koniecznością. Nie usuną guza ale uśpią komórki i zahamują jego wzrost…. dadzą mi czas…
Proszę o Twoją pomoc.
Klaudia