NIE CHCĘ WIELE – TYLKO POKONAĆ RAKA I ŻYĆ
Mam na imię Jakub. Jestem tegorocznym maturzystą, który walczy od dwóch lat z choroba nowotworową – mięsakiem kości twarzy. Mieszkam na niewielkiej wsi Młodynin, w gminie Szydłowo. Jestem jednym z trójki dzieci. Od samego urodzenia zmagaliśmy się z chorobą siostry (obecnie ma 16 lat). Ma zespół Klippla-Feila jest to zespół wad układu kostnego polegający na zrośnięciu kilku kręgów kręgosłupa szyjnego oraz skoliozę po operacji. Te komplikacje nie pozwoliły i jej chodzić o własnych siłach. Dzięki pracy rodziców i własnemu uporowi stanęła dosłownie na nogi i obecnie jest uczniem I klasy LO w Mławie. Jednak by utrzymać sprawność i niezależność ruchową wymaga stałej konsultacji lekarzy i rehabilitacji.
Moja rodzina dużo przeszła i kiedy myśleliśmy, że to już za nami … przyszła kolejna choroba, tym razem moja. Pierwszym objawem był powiększony węzeł chłonny na szyi, zobaczyliśmy to w październiku 2016 roku. Odwiedziliśmy lekarza rodzinnego, od którego dostaliśmy skierowanie na badania i antybiotyk. W pierwszym USG nic niepokojącego nie wyszło. Badania tez wszystkie były dobre. Wszyscy myśleli, że to po przeziębieniu. W styczniu powiększył się drugi węzeł. Doktor załatwił nam biopsję w szpitalu dziecięcym. Miałem pobrane wszystkie wyniki, które też nic nie wniosły. Wynik biopsji- mięsak. Szok. Kontrolne wyniki wycinków w Warszawie potwierdziły chorobę. Zaczęliśmy leczenie: chemioterapię i radioterapię. W rezonansie zmiana zmniejszyła się, ale nadal jest PET CZYSTY. Kontrolna biopsja – nadal jest.
Została jedna opcja -totalna resekcja. Usunięto mi prawą część podniebienia wraz z zębami, zatoką szczękowa prawą i oczodołem. Teraz czekam na wyniki. Nie chcę wiele – TYLKO ŻYĆ i cieszyć się tym, co mam.
Przede mną studniówka, studia planuję rozwijać się w kierunku sportu, zabrać rodziców tam gdzie jeszcze nigdy nie byli, bo ważniejsi byliśmy my. Nie poddaję się w dalszym ciągu gram w piłkę nożną, trenuję – jestem twardym zawodnikiem 🙂 Mam duże wsparcie w rodzinie, przyjaciołach i nie chciałbym ich zawieść.
Proszę o pomoc, aby pokryć koszty lekarstw i comiesięcznych dojazdów do szpitala w Warszawie.
Pomóc Jakubowi można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: “2016 pomoc dla Jakuba Szewczaka”
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Jakub:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Santander Bank
Title: „2016 Help for Jakub Szewczak”
Aby przekazać 1% podatku dla Jakuba:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “2016 pomoc dla Jakuba Szewczaka”
Jakubowi można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24: