SYNEK KRZYŚ CZEKA I PROSI ABY TATA WRÓCIŁ DO ZDROWIA
Mój mąż dn .17.01.19r miał rozległy wylew krwotoczny w wyniku którego ma lewostronny niedowład, cały czas był przytomny i świadomy. Od 17.01. -20.02.19 przebywał w szpitalu. Ze szpitala został przewieziony na rehabilitację na ul Mazowiecką w Warszawie. Po 12 tygodniach, które mu przysługiwały, został wypisany do domu. Mąż po tym czasie siedział samodzielnie na wózku.
Zabrałam go do prywatnego ośrodka, aby kontynuować rehabilitację. Do tej pory płaciliśmy wszystko z naszych oszczędności, ale niestety kończą się. Mąż nie otrzymał żadnego odszkodowania z pracy mimo, że to się działo jeszcze w godzinach pracy. Dlatego proszę o pomoc.
Tomek ostatnio przebywał w domu. Zaczął stawać i chodzić, kilka kroków, przy pomocy rehabilitanta i mojej. Jednak mieszkanie 38m2 jest za małe, żeby rozłożyć sprzęt pomocniczy do ćwiczeń.
Łazienka również nie nadaje się do użytku dla osoby niepełnosprawnej. A mieszkanie znajduje się na II piętrze bez windy i nie damy rady zejść ani wejść po schodach żeby np. pojechać na ćwiczenia.
Dlatego postanowiliśmy, że mąż wróci do ośrodka.
Mąż otrzymał I grupę i rentę, ale na tą chwilę jeszcze nie mamy decyzji z ZUS w jakiej wysokości. Czekamy.
Wierzę, że Tomek będzie chodził, chociaż to wszystko idzie bardzo powoli, ale do przodu.
Mamy syna Krzysia, który czeka na powrót Taty do zdrowia.
AKTUALIZACJA:
Mąż w tym roku skończył 50 lat .
W styczniu minie 4 lata od jego wylewu . Choroba zmieniła nasze życie o 180 stopni .
Dzięki rehabilitacji mąż chodzi, może samodzielnie skorzystać z łazienki, możemy wyjść na spacer, rehabilitację, do lekarza . To są olbrzymie postępy, zważywszy na to, że lekarze nie dawali mu żadnych szans na chodzenie.
Niestety, doszły inne choroby – wrzodziejące zapalenie jelita grubego i depresja , które bardzo podcinają mu skrzydła.
Mimo postępu w poruszaniu się, chodzi o kuli, jego lewa ręka jest bezwładna , a lewa strona ciała osłabiona. Traci nadzieję. Są dni kiedy jest dobrze, ale są takie, które nas wszystkich pozbawiają chęci do życia i walki .
Mąż otrzymał 1 grupę na czas określony i rentę.
Syn Krzyś, który za moment będzie miał 14 lat, z ogromnym smutkiem patrzy na tatę. Bardzo bym chciała , żeby jego ojciec był zdrowy i mam nadzieje, że jeszcze tak będzie .
Pomóc Tomaszowi można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: “2418 pomoc dla Tomasza Białas”
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Tomasz:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Santander Bank
Title: „2418 Help for Tomasz Bialas”
Aby przekazać 1% podatku dla Tomasza:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “2418 pomoc dla Tomasza Białas”
Tomaszowi można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24: