POMÓŻMY KUBUSIOWI W NIERÓWNEJ WALCE Z POTWOREM
Nasz mały bohater- Kuba– to pełen uśmiechu i samozaparcia 7-latek. Niestety już w tak młodym wieku toczy najważniejszą z możliwych walk- o swoje zdrowie i życie.
Kubuś zmaga się z DMD – Dystrofią Mięśniową Duchenne’a- nieuleczalną, najcięższą postacią postępującego zaniku mięśni. Każdy Jego dzień to trudna walka- WALKA z potworem, który osłabia Jego mięśnie, odbierając Mu samodzielność i sprawność. Bardzo szybko się męczy, nie lubi chodzić na spacery, nie biega, ani nie wdrapuje się na drabinki tak, jak inne dzieci . Rodzice zawsze mi pomagają wchodzić po schodach, bo sam nie daje rady. Kuba ma też starszą siostrę Emilkę, z którą bardzo lubi się bawić, choć bardzo często się denerwuje jak nie może za nią nadążyć. Kubuś codziennie toczy walkę ze swoimi słabościami- bólem nóg, serca, brakiem sił czy potężnymi skurczami. Pomimo tego jest bardzo wesoły, ciekawy świata, nie poddaje się, codziennie ćwiczy i jest bardzo dzielny.
Niestety badanie genetyczne również potwierdziło tę przerażającą dla nas chorobę — już bez cienia wątpliwości. I tak jednego dnia nasz piękny świat się zachwiał. Zostały wystawione na próbę nasza siła i nadzieja. Pojawiły się pretensje i żal do całego świata. Dlaczego akurat nasz synek? Dlaczego odbiera mu się szansę na normalne życie? Myśl, że będzie musiał tyle wycierpieć w swoim krótkim życiu była dla nas nie do zniesienia. Przepłakaliśmy wiele dni, nie mogąc pogodzić się z wyrokiem śmierci wiszącym nad naszym małym skarbem.
Chłopcy cierpiący na tę chorobę rzadko mają szansę świętować swoje 20- te urodziny. Choroba polega na stopniowym zaniku wszystkich mięśni, ma podłoże genetyczne i niestety jest nieuleczalna. Proces wyniszczania organizmu jest ciągły i w efekcie unieruchamia radosne i pełne życia dziecko. Po pewnym czasie dochodzi także do znacznego utrudnienia oddychania i degeneracji mięśnia sercowego, co często staje się bezpośrednią przyczyną śmierci chorych na DMD.
Teraz dzięki naszej ogromnej miłości do tej niesamowitej istotki wiemy, że musimy walczyć i nigdy się nie poddamy. Chcemy zapewnić Kubusiowi jak najwięcej radości i dać możliwie najszczęśliwsze dzieciństwo. Rehabilitacja, suplementy diety, basen, hipoterapia, zajęcia z logopedą, psychologiem, terapeutą zajęciowym pozwalają dać namiastkę normalnego życia Kubusiowi. Zdajemy sobie sprawę, że koszty rehabilitacji i leczenia Syna już wkrótce staną się dla nas nieosiągalne…Ale to nie wszystko, w najbliższej przyszłości niezbędne będą także: sprzęt ortopedyczny, wózek inwalidzki, podnośnik dla niepełnosprawnych, respirator domowy, czy kaflator.
PROSIMY, POMÓŻCIE KUBUSIOWI MIEĆ SZCZĘŚLIWE DZIECIŃSTWO I JAK NAJDŁUŻSZE ŻYCIE.
Pomóc Kubusiowi można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: “2863 pomoc dla Kubusia Korżyńskiego”
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Kubus:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawalek Nieba
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Santander Bank
Title: „2863 Help for Kubus Korzynski”
Aby przekazać 1% podatku dla Kubusia:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “2863 pomoc dla Kubusia Korżyńskiego”
Kubusiowi można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24: