MOJA CÓRECZKA JULIA WALCZY Z NOWOTWOREM
Nie ma takich słów które mogłyby wyrazić ból po stracie ukochanego dziecka. Julia odeszła… Pozostanie na zawsze w sercach tych, którzy tak bardzo ją kochają i w chwilach spędzonych razem, które nigdy nie zostaną odebrane… Dziękujemy wszystkim za pomoc w jej leczeniu
Historia Julii:
Jestem mama 10-letniej dziewczynki – Julii. Od trzeciego roku życia wychowuję ja samotnie i na dodatek w marcu tego roku zdiagnozowano u niej bardzo zadki nowotwór złośliwy tkanki miękkiej alveolar rhabdomyosarcoma.
Czeka ją operacja i leczenie onkologiczne, które wiąże się z wysokimi kosztami, dlatego potrzebna jest nam pomoc.