NASZA KOCHANA CÓRECZKA WALCZY Z GUZEM MÓZGU
U naszej córki zdiagnozowano guza mózgu. Historia jest na razie początkiem naszej walki, bo jesteśmy dopiero po pierwszym bloku chemioterapii.
U Martynki zaczęło się od częstomoczu, zrobiliśmy morfologię, badanie glukozy oraz badanie moczu które nic nie wykazały. Po jakimś czasie córka robiła się coraz bardziej senna i zmęczona, następnie doszły bóle głowy oraz problemy z pamięcią krótkotrwałą. Kiedy 3 maja zwymiotowała pojechaliśmy do szpitala w Gdyni gdzie zrobiono badania krwi, m.in. pod kątem boreliozy, a na drugi dzień zrobiono tomograf który wykazał zmianę w okolicy siodełka tureckiego, od razu karetką przewieziono nas do UCK w Gdańsku gdzie rezonans potwierdził diagnozę.
6 maja z Gdańska przewieziono nas do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie na oddział neurochirurgii. Tam zaplanowano operację częściowego zmniejszenia guza na 17 maja. Martynka dostawała najpierw leki mające podwyższyć poziom kortyzolu ponieważ był niski, również TSH było bardzo niskie.
Niestety w międzyczasie Martynka robiła się coraz bardziej senna więc 10 maja zrobiono tomograf który wykazał początek wodogłowia i pilnie miała zabieg założenia zastawki komorowo-otrzewnowej. 17maja zgodnie z planem odbyła się operacja częściowego usunięcia guza. Wynik badania histopatologicznego wykazał że jest to złośliwy guz germinalny z elementami niedojrzałego potworniaka. Po usłyszeniu tej diagnozy świat się dla nas zatrzymał i pojawiło się pytanie co dalej z naszym dzieckiem…
24 maja Martyna trafiła do kliniki onkologii również w CZD gdzie przyjęła pierwszą chemioterapię. Planowane jest leczenie jeszcze trzema cyklami plus radioterapia, prawdopodobnie w międzyczasie czeka ją poważna operacja usunięcia resztek potworniaka. Lekarze niewiele mówią o dokładnych rokowaniach. Po długotrwałym leczeniu Martynkę czeka intensywna, długa rehabilitacja. Martynka codziennie zaskakuje nas swoją determinacją a my dla niej zrobimy wszystko.
Aktualizacja 31.07.2024
Po ciężkim leczeniu córka boryka się z wieloma powikłaniami, potrzebna jest stała opieka endokrynologiczna, okulistyczna, regularne badania, opieka psychiatryczna, terapia psychologiczna, rehabilitacja, córka przyjmuje też sporo leków i suplementów. Jeździmy na kontrole do Centrum Zdrowia Dziecka oraz na turnusy rehabilitacyjne. Niestety wydatki z tym związane zaczynają przekraczać nasze możliwości finansowe.
Pomóc Martynce można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: 3292 pomoc dla Martynki Szerfchen
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Martynka:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawalek Nieba
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Santander Bank
Title: 3292 Help for Martynka Szerfchen
Aby przekazać 1% podatku dla Martynki:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać: 3292 pomoc dla Martynki Szerfchen
Martynce można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24: