Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

MARZĘ ABY ADUŚ KIEDYŚ SAM WSTAŁ, PODSZEDŁ DO MNIE I SIĘ PRZYTULIŁ…

MARZĘ ABY ADUŚ KIEDYŚ SAM WSTAŁ, PODSZEDŁ DO MNIE I SIĘ PRZYTULIŁ…

Ad2

 

 

Adrian urodził się 05.06.2012. Pamiętam doskonale ten dzień. Wszystko przebiegało bardzo dobrze, ciąża, poród. Adrian po narodzinach dostał 10 punktów w skali Apgar. Byliśmy bardzo szczęśliwi. Po około pół roku życia synka zaczęliśmy zauważać, że coś jest nie tak. Adrian miał ogromne problemy z przełykaniem, bardzo napinał mięśnie, nie przewracał się na boki. Był również bardzo wiotki. Od lekarza dostaliśmy skierowanie na rezonans komputerowy głowy. Na wynik w niepewności czekaliśmy kilka dni. Byłem w pracy, kiedy zadzwonił telefon i usłyszałem słowa, których nigdy nie zapomnę: rozpoznanie wrodzona wada centralnego układu nerwowego i padaczka lekooporna. Nie byłem w stanie pracować dalej. Był to dla nas ogromny cios. Nie mogłem i nadal nie mogę tego zrozumieć, dlaczego nikt wcześniej nie zauważył niepokojących objawów w zdrowiu Adusia. Zaczęliśmy szukać pomocy u różnych specjalistów. Okazało się, że jedyne co może pomóc synkowi to systematyczna rehabilitacja psychoruchowa oraz zabiegi botulinowe. Odbywają się one raz na trzy miesiące. Bardzo boli mnie widok, kiedy dziecko dostaje kilkanaście zastrzyków domięśniowych i błagającymi, zapłakanymi z bólu oczkami prosi tatę, aby to się już skończyło. Najtrudniej mi wtedy powstrzymać łzy, ale wiem, że te zabiegi i rehabilitacja to jedna szansa na zdrowie mojego synka. Często nie śpię po nocach, bo myślę, jak jeszcze mógłbym pomóc Adrianowi w dojściu do większej samodzielności. Bardzo bym chciał, żeby Aduś kiedyś sam wstał, podszedł do mnie i się przytulił.

Adrian jest bardzo pogodnym, uśmiechniętym i towarzyskim dzieckiem. Nawiązuje kontakt z otoczeniem i bardzo dużo rozumie. Nie umie jeszcze mówić, ale pomimo tego swoim zachowaniem sprawia, że jest bardzo lubiany przez dzieci i dorosłych. Ogromnym problemem dla synka jest wzmożone napięcie mięśni, które ogranicza go ruchowo. Bardzo chcemy walczyć z chorobą Adriana. Staramy się zrobić wszystko, aby mógł postawić pierwszy kroczek, tylko brakuje środków na codzienną rehabilitację. Jedna godzina zajęć to 80 złotych. Po każdym zabiegu botulinowym Aduś ma zalecenie codziennej i intensywnej dwumiesięcznej rehabilitacji. Nie stać nas na to.

Synek bardzo powoli, ale robi postępy. Motywuje to nas do jeszcze większej pracy i częstszych wyjazdów na zajęcia. Prosimy aby nasze marzenie o samodzielnych kroczkach synka mogło się spełnić…

Pomóc Adrianowi można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”Ad1

Bank BZ WBK

31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem:

“419 pomoc w leczeniu Adriana Groty”

wpłaty zagraniczne:

PL31109028350000000121731374

swift code: WBKPPLPP

Aby przekazać 1% podatku dla Adriana:

należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243

oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “419 pomoc dla Adriana Groty”

Adrianowi można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24:


 

Ad3

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...