UKOCHANA CÓRECZKA ZOSIA I WALKA Z NOWOTWOREM NEUROBLASTOMA
Od momentu, w którym usłyszeliśmy diagnozę, każdego dnia błagamy by nasze dziecko nie cierpiało, by nie było bólu i łez, by Zosieńka miała normalne dzieciństwo. Modlimy się o zdrowie..
Zosia jest bardzo żywym, ciekawym świata dzieckiem. Wszędzie jest jej pełno. W lipcu 2023 roku miała niespełna 16 miesięcy i złapała Campylobacter. W związku z tym lekarz pediatra zleciła różne badania. W USG brzuszka widoczny był guz na prawym nadnerczu. Poczuliśmy strach. W tym samym czasie Zosi ukochany dziadzio zachorował na nowotwór, po niespełna miesiącu walki odszedł. Wówczas był to dla nas najtrudnieszy czas w życiu.
Po otrzymaniu wyników USG Zosi, zostaliśmy pilnie skierowani do szpitala klinicznego w Poznaniu.
PODEJRZEWAJĄ NOWOTWÓR! Nasze życie się posypało. W szpitalu wykonali Zosi szereg przeróżnych badań. Nadszedł czas operacji i wyczekiwania na wynik histopatologii guza oraz wynik trepanobiopsji. Kiedy córka doszła do siebie, wróciliśmy na oddział by wykonać kolejny szereg badań – tomograf, rezonans i scyntygrafię. W dzień, w którym przyszły wyniki byliśmy na kontroli w poradni onkologicznej w Poznaniu.
Po rozmowie z lekarzami, spełnił się jeden z najgorszych scenariuszy. Diagnoza to NOWOTWÓR ZŁOŚLIWY- NEUROBLASTOMA IV STOPNIA Z PRZERZUTAMI DO SZPIKU. Niestety ten nowotwór charakteryzuje się wysoką śmiertelnością, atakuje tych najmłodszych, tych najbardziej bezbronnych. Rozpoczęliśmy natychmiast leczenie. Zosia dostała bardzo silną chemioterapię, która trwała 8 cykli, po czym zostały zlecone kolejne badania: tomograf, rezonans i trepanobiopsja. Przed drugimi urodzinami Zosi otrzymaliśmy wymarzony prezent – MAMY TO – ZOSIA JEST CZYSTA. Jednak nasza radość nie trwała długo. Po konsultacji z konsultantem krajowym trzeba było zrobić po raz kolejny badanie histopatologiczne i badanie PET. To nie koniec leczenia, czekała nas następna chemioterapia i KOLEJNA NIE RÓWNĄ WALKA! Zosia została zakwalifikowana do autoprzeszczepu. Obecnie jesteśmy po pobraniu komórek macierzystych i lada dzień jedziemy do szpitala na oddział transplantacji szpiku kostnego na MEGA CHEMIĘ, a następnie przeszczep…
Ile to malutkie dwuletnie dziecko może wytrzymać? Walczy dzielnie już rok, a przed nami jeszcze radioterapia, immunoterapia i kto wie co jeszcze? Nie wiemy co nas czeka za tydzień, za miesiąc, za rok. Na ten moment leczymy się w Polsce. Jeśli będzie taka potrzeba będziemy zmuszeni do korzystania z konsultacji i terapii w innych krajach. Neuroblastoma charakteryzuje się wysokim prawdopodobieństwem nawrotu, wtedy atakuje ze zdwojoną siłą. Bardzo obiecujące wyniki przynosi między innymi terapia przeciwko wznowie nowotworu dostępna w USA. Niestety koszt jednej dawki przekracza milion złotych. Nie wiemy jeszcze jak dużych środków będzie potrzebować nasza córeczka. Jako rodzice staramy się zrobić wszystko by nasza Zosieńka wróciła do zdrowia. Z całego serca prosimy o pomoc. Błagamy pomóżcie nam uratować naszą, malutką Zosię.
Gosia i Artur, rodzice Zosi
Pomóc Zosi można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: 4140 pomoc dla Zosi Buśko
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Zosia:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawalek Nieba
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Santander Bank
Title: 4140 Help for Zosia Buśko
Aby przekazać 1,5% podatku dla Zosi:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1,5%’ wpisać: 4140 pomoc dla Zosi Buśko
Zosi można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24: