ABY MAMUSIA WRÓCIŁA DO ŻYCIA…
Żonie w maju tego roku pękł tętniak w części czołowej płata mózgu oraz doszło do krwawienia podpajęczynówkowego. W skutek powikłań żona doznała niedowładu lewej strony ciała oraz zespołu rzekomo-opuszkowego który odpowiada za nerw językowo-gardłowy, nerw błędny oraz nerw podjęzykowy. Ponieważ leczenie mojej żony jest bardzo kosztowne a koszt miesięcznego pobytu w klinice rehabilitacyjnej sięga kwoty dwudziestu tysięcy złotych dlatego zwracam się do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc finansową,o wpłatę choćby najmniejszej kwoty która będzie dla Nas niezwykle cenna. Mamy dwójkę dzieci – 13-letnią Emilkę i 7-letnią Igusię, które są związane bardzo emocjonalnie z mamą.