Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

WALKA Z GUZEM MÓZGU O NASZEGO SYNKA ANTOSIA

WALKA Z GUZEM MÓZGU O NASZEGO SYNKA ANTOSIA

 

 

Walka naszego Antosia rozpoczęła się pod koniec 2010 roku kiedy miał niespełna 3 lata. Po pobycie w szpitalu rejonowym (leczenie poważnego oparzenia), trafiliśmy karetką na oddział neurochirurgii w Instytucie – Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie ze wstępnym rozpoznaniem – guz mózgu!!! Koniec świata – tylko te dwa słowa były w naszych głowach. Potem wszystko potoczyło się bardzo szybko, operacja założenia zastawki (zabieg ratujący życie Antosia – ciśnienie w główce było tak ogromne). Następnie rezonans, który pokazał już dokładniej z czym mamy do czynienia -> glejak wyrastający z podwzgórza i obejmujący sobą skrzyżowanie nerwów wzrokowych. Usłyszeliśmy tylko, że lokalizacja jest tragiczna.

Zespół neurochirurgów zdecydował, że podejmie się pomniejszenia guza (całkowita resekcja nie wchodziła w grę). Na początku grudnia 2010 r. przeprowadzono operację i usunięto – niestety – bardzo mało masy guza. Dodatkowo okres pooperacyjny powikłany był ciężkimi problemami jonowymi, z którymi nasz dzielny Syn poradził sobie i prosto z neurochirurgii trafiliśmy na onkologię gdzie rozpoczęliśmy roczną chemioterapię.

Całe nasze dotychczasowe życie zmieniło się o 180 stopni. Codzienność przeplatana byłą ciągłymi podróżami i pobytem na oddziale onkologicznym z podpiętą pompą podającą truciznę – ratującą życie naszego małego Antosia. Ostatnia chemia i oczekiwanie na pierwszą tomografię po leczeniu – tego nie da się opisać słowami. Tomografia była dobra, następna też, kolejna również pokazywała, że reszta guza śpi a my chodziliśmy na palcach i robiliśmy wszystko żeby go nie obudzić!!!

Po leczeniu onkologicznym przez kolejne lata byliśmy pod opieką poradni endokrynologicznej gdzie podawano nam lek blokujący wzrost i dojrzewanie aż do stycznia 2018 roku.

Niestety kolejna tomografia pokazała, że nasz wróg się obudził. Nie wierzyliśmy!!! Tyle lat spokoju ?!?!?!?!To niemożliwe!!! Jednak okazało się to prawdą. Guz odrósł. Stanęliśmy znowu – w szeregu – z Antkiem w środku – gotowi do Walki!!! Kolejna roczna chemioterapia pomniejszyła guza – jak się potem okazało – tylko na chwilę. Pierwszy rezonans po leczeniu w listopadzie 2019 r. pokazał bardzo szybką wznowę.

Niestety w tym momencie nie możemy łudzić się pomocą farmakologii – niezbędny jest precyzyjny skalpel. W główce naszego Antka siedzi PIĘCIOCENTYMETROWA bomba. Nie mamy już czasu do stracenia. Dodatkowe problemy– niedowład prawej ręki, problemy z równowagą i chodzeniem, problemy z pamięcią krótkotrwałą i niestety duże pogorszenie widzenia sprawiają, że nie mamy go zbyt wiele.

Zwracamy się z apelem do Was ludzi o dobrym sercu – o pomoc finansową dla naszego Antosia. Każda cegiełka się liczy, żeby zbudować mur przed wrogiem, który rośnie z dnia na dzień.

Błagamy – pomóżcie nam wygrać tą nierówną walkę.

Rodzice: Milena i Marcin Antośkiewicz

 

Pomóc Antosiowi można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

Santander Bank

31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem: “2549 pomoc dla Antka Antośkiewicza”

 

wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Antos:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba

PL31109028350000000121731374

swift code: WBKPPLPP

Santander Bank

Title: „2549 Help for Antek Antoskiewicz”

 

Aby przekazać 1% podatku dla Antosia:

należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243

oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “2549 pomoc dla Antka Antośkiewicza”

 

Antosiowi można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24:

PLN

 

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...