DIAGNOZA GUZA MÓZGU U MALUTKIEGO ANTOSIA
ENGLISH VERSION —> LINK
Antoś urodził się 07.01.2021r. Do 21.08.2023r. nikt z nas nawet nie przypuszczał jak bardzo jest chory… Ten dzień już na zawsze zmienił życie naszej Rodziny. Przypadkiem podczas badania tomografem wykonanym po urazie głowy wykryto u Antosia guza pnia mózgu. Słowa lekarza: „urazowo po upadku jest ok, niestety znaleźliśmy coś w główce Synka” brzmiały jak wyrok. Dalej wszystko potoczyło się szybko dzięki osobom napotkanym po wyjściu z SOR-u… Tyle zbiegów okoliczności jednego dnia, począwszy od upadku, badania tomografem, które mogło się nie odbyć, bo takim małym dzieciom u nas raczej się go nie wykonuje, przez obecność w przychodni Lekarza rodzinnego Antosia w godzinach popołudniowych, który doradził od razu udać się na oddział i podpytać co możemy zrobić, przez dyżur Pani Doktor, która po wysłuchaniu co się dzieje, udała się do gabinetu, by po niespełna 5 minutach wrócić z informacją, że jeszcze dziś mamy się stawić w UCK w Gdańsku. Przyjazd na miejsce ok 23:00, serdeczne przyjęcie na oddziale, mimo tak później godziny. Szereg badań – niestety potwierdzających obecność guza. Każdego dnia padało wiele słów, które odbierały nam nadzieję… Wstępna diagnoza nowotwór złośliwy, guz nieoperacyjny ze względu na lokalizację w pniu mózgu, zajęty prawie cały przekrój rdzenia przedłużonego. Jak stwierdzili lekarze w UCK samo wykonanie biopsji obarczone będzie ogromnym ryzykiem i nie było nawet wiadomo czy ktoś podejmie się operacji. Decyzja o przetransportowaniu nas do CZD w Warszawie. Na miejscu dowiedzieliśmy się o operacji zaplanowanej na kolejny dzień. Rozmowa z lekarzem prowadzącym, informacja o tym co planują zrobić i konieczność podjęcia decyzji czy wyrażamy zgodę.
Lekarz nie pozostawił złudzeń… Trafił nam się guz położony w najgorszym możliwym miejscu mózgu, z ograniczonym dostępem ze względu na bezpośrednią bliskość nerwów odpowiadających za podstawowe czynności życiowe. Jeden przypadek na milion. Jak stwierdził lekarz w ciągu roku zdarza się tylko kilka takich przypadków w Polsce.
Pełne energii dziecko, nie posiadające żadnych symptomów choroby miało kolejnego dnia przejść operację o ogromnym ryzyku powikłań, mogących zakończyć się w najgorszy możliwy sposób. Nie byliśmy przygotowani na to co usłyszeliśmy. Na coś takiego nie da się przygotować.
01.09.2023r. o 9:00 rozpoczęła się operacja, my czekaliśmy za ścianą sali operacyjnej, każda minuta wydawała się trwać wieczność. Po prawie 3 godzinach Antoś opuścił salę operacyjną i został przewieziony na OIOM. Lekarz pobrał wycinek, wykonano odbarczenie (kraniotomia podpotyliczna ze zdjęciem łuku C1) i częściowe usunięcia guza. Oczekiwanie na wynik biopsji, niezależna biopsja w Bonn potwierdzająca wynik.
Pilocytic astrocytoma WHO G1, egzofityczny guz pnia mózgu.
Nasz Syn pokazał swoją siłę i chęć do życia. Po operacji nie chodził i miał niedowład połowiczny prawostronny – ale szybko zaczął się regenerować. Aktualnie jesteśmy po miesięcznej rehabilitacji w CZD, Antoś w dalszym ciągu wraca do sprawności fizycznej, kontynuujemy rehabilitację na miejscu. Jest pełnym energii Chłopcem, niestety jak powiedział lekarz – już zawsze będzie chory. Szczęście w nieszczęściu to najczęściej padające słowa w ostatnim czasie. Co nas czeka? Tego nie wie nikt…
Jesteśmy pod opieką CZD, w grudniu odbył się pierwszy kontrolny rezonans, który wykazał prawidłowy obraz pooperacyjny. Kolejne rezonanse kontrolne, wykonywane cyklicznie co 3 miesiące będą decydować o następnych krokach leczenia. W grę wchodzi radioterapia, protonoterapia, chemioterapia. Teraz przechodzimy pod opiekę onkologów. Konsultujemy wyniki na całym świecie, by dać naszemu Dziecku to co najcenniejsze. Szukamy najlepszej drogi leczenia dla Antoniego, by mógł ŻYĆ…
Dziękujemy za każde życzliwe słowo, wsparcie w każdej postaci, które stale otrzymujemy. Lekarze, pielęgniarki, ludzie, których do tej pory spotkaliśmy na naszej drodze już na zawsze będą dla nas Aniołami, dzięki, którym Antoś jest z nami. Cieszymy się każdą chwilą, a uśmiech na twarzy Antosia każdego dnia dodaje nam sił, by walczyć…
Pomóc Antosiowi można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: 3783 pomoc dla Antosia Kwoczek
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Antos:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawalek Nieba
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Santander Bank
Title: 3783 Help for Antos Kwoczek
Aby przekazać 1,5% podatku dla Antosia:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1,5%’ wpisać: 3783 pomoc dla Antosia Kwoczek
Antosiowi można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24:
