LEK MOJĄ JEDYNĄ SZANSĄ… ABY ŻYĆ DLA NICH…
Aktualizacja
Została przyznana refundacja leku. Wszystkim dziękujemy za pomoc.
Historia Doroty:
Pomóżcie przywrócić mi nadzieje na normalne życie. Jego cena została wyceniona na 2 mln złotych.
. Ile jeszcze wytrzymam bez leku? Boję się o tym myśleć. Mam dzieci, rodzinę – muszę żyć. Proszę, pomóż mi!
Jestem osobą chorą na aHUS (atypowy zespół hemolityczno-mocznicowy), wywołany przez mutację genową – potwierdzoną specjalistycznymi badaniami w Wielkiej Brytani. Jest to choroba uznawana za rzadką. Ona zniszczyłam mi nerki.
Jestem dializowana od 2008 roku, pierwsza próba przeszczepienia skończyła się 6 miesięcznym pobytem w szpitalu, 5 zabiegami operacyjnymi wywołanymi powikłaniami oraz szczepieniem nerki przeszczepionej. Moja choroba nie pozwala mi przystąpić do ponownej próby przeszczepienia w związku z zagrożeniem życia, bez wspomagania lekiem firmy Alexion Pharmaceuticals – Soliris. Ten lek jest dla mnie jedyną szansą na przeprowadzenie przeszczepu, który ma szansę powodzenia. Od 2013 roku wraz z lekarzami nefrologami z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu staram się o refundację tego leku, niestety bezskutecznie. Polska jest jednym z 4 krajow w Europie, który odmawia refundacji.
Mam męża i dwoje dzieci, syna w wieku 15 lat i córkę w wieku 9 lat. Jestem czynna zawodowo (pełny etat) przez cały okres trwania choroby i dializy, jednakże nie jestem w stanie uzbierać sama takiej kwoty. Dlatego zdecydowałam się prosić dobrych ludzi o pomoc i wsparcie. Dializy wyniszczają mi organizm, nie wiem ile czasu jeszcze mi zostało.
Moje dzieci pytają mnie, co będzie, jeśli nie zdążę. Boję się odpowiadać. W głębi duszy wiem, ale jak powiedzieć to dzieciom? Roczne leczenie Solirisem kosztuje przecież niemal 2 miliony i jest moją jedyną szansą na to, by mogło dojść do przeszczepu.
Cena za moje życie jest dramatycznie wysoka. Wierzę, że stanie się cud. Muszę wierzyć i walczyć, chce dożyć ich ślubów i innych ważnych momentów w życiu, chociażby jako babcia.
Błagam, pomóżcie mi zapłacić najważniejszą cenę w moim życiu.
Pomóc Dorocie można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
Bank BZ WBK
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: “1210 pomoc dla Doroty Sobczak”
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Dorota:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Bank Zachodni WBK
Title: „1210 Help for Dorota Sobczak”
Aby przekazać 1% podatku dla Doroty:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “1210 pomoc dla Doroty Sobczak”
Dorocie można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24: