POMOC DLA EWY W WALCE Z RAKIEM
Nie ma takich słów, które wyrażą ból tego co się stało: mimo walki Ewa odeszła. Pozostanie na zawsze w serach tych, którzy ją tak bardzo kochają.
Historia Ewy:
Mam na imię Ewa. W maju 2018 roku wykryto u mnie nowotwór.
Po przejściu chemioterapii oraz mastektomii prawej piersi, w grudniu 2018 nastąpiła całkowita reemisja choroby. Przez rok cieszyłam się zdrowiem.
W grudniu 2019 roku, zaczęłam czuć się gorzej. TK wykonana w styczniu wykazała przerzuty. Dodatkowo zaatakowała mnie żółtaczka, co skutkowało pobytem w Warszawskim szpitalu przez prawie miesiąc. Cztery razy protezowano mi drogi żółciowe. Kolejne badania wykazały zmiany meta również na wątrobie.
Chemioterapia którą mi zaproponowano ma na celu spowolnienie choroby, ale nie wiem co będzie dalej. Możliwe że będę zmuszona szukać pomocy za granicą. Koszty walki z chorobą są ogromne, dlatego jest mi potrzebne wsparcie finansowe. Za każdą pomoc serdecznie dziękuję.
Ewa