KOCHANA MAMO, TĘSKNIMY, WRÓĆ DO NAS
Nie ma takich słów, które wyrażą ból tego co się stało: mimo długiej walki Ewa odeszła. Pozostanie na zawsze w sercach tych, którzy ją tak bardzo kochają. Dziękujemy wszystkim za pomoc w jej leczeniu. Dzięki Wam była dłużej razem z ukochaną rodziną.
Historia Ewy:
Ewa – wspaniała Mama dwóch córek, babcia Adriana i Klaudii. Los zawsze robi pod górkę. Ewa zawsze pomagała ludziom nie pytając jak pomóc, tylko wpadała, a jak się zorientowała co potrzeba, to od razu spieszyła z pomocą.
Pracowała w szkole na kuchni (pysznie gotowała). Gdy przeszła na rentę zachorował jej kochany maż na raka. Ewa walczyła o każdy wspólny dzień razem i o to żeby nie cierpiał. Dawali mu pół roku, a żył u jej boku dwa lata. Po jego śmierci rzuciła się w wir pracy, pomagając też młodszej córce, która miała stoisko z warzywami. Wychowywała starszej córki dziecko. Nigdy nie narzekała. Gdy miała jeden dzień wolnego co dwa tygodnie, to zamiast odpocząć to sprzątała, potrafiła nawet umyć klatkę w bloku.
We wrześniu 2018r Ewa doznała zatrzymania krążenia. Konieczna była resuscytacja. Teraz potrzebuje całodobowej opieki. Jest karmiona przez PEG, oddycha przez rurkę tracheostomijną, potrzebuje rehabilitacji.
Dlatego bardzo prosimy o pomoc w jej rehabilitacji i leczeniu. Terminy z NFZ są bardzo odległe, a nie stać nas na rehabilitację prywatną.