FILIPEK I JEGO SERDUSZKO DO NAPRAWY
Filip Sobczuk jest półtorarocznym chłopcem z Zamościa, który urodził się ze złożoną wadą serca.
W rozpoznaniu ustalono: wrodzona wada serca pod postacią hipoplazji zastawki mitralnej, hipoplazji lewej komory, malpozycji dużych naczyń, ubytku w przegrodzie międzykomorowej oraz hipoplazji łuku aorty. Stan po operacji plastyki łuku aorty i przewężeniu do 4,5 mm pnia tętnicy płucnej (18.04.2019 r.)
Jedni powiedzą, że całkiem sporo jak na jedno dziecko. Drudzy, że wcale nie widać po nim, że ma aż tak chore serce. A jednak wymaga kilku etapowego leczenia operacyjnego, by móc dalej żyć i sprawnie funkcjonować.
Na co dzień Filipek jest radosnym, uśmiechniętym i ciekawym wszystkiego dzieckiem. Jego uwagę przyciągają różne dźwięki, które go otaczają, a szczególnie odgłosy maszyn. Tych nie brakuje wokół, gdyż rośnie w otoczeniu pól i ciągników. Tak jak każde dziecko w jego wieku, z małym poślizgiem raczkuje, drepcze i próbuje chodzić chwytając się tego, co tylko ma pod ręką. Jego chore serce nie nadąża za energicznym ciałem i szybko się męczy. Wartości saturacji spadają, pot i duszność często pojawiają się przy codziennych harcach.
Kocha inne dzieci. Uwielbia się do nich przytulać, całować i przewracać. Tym kradnie serca wielu…
Skradł też serca te najważniejsze – swoich rodziców, którzy chcą dla niego tego, co najlepsze. Chcą, by był zdrowy. Przed nim druga, opóźniona operacja Glenna. Nie wiemy, czy do niej dojdzie, ponieważ podczas ostatniego cewnikowania serca okazało się, że jego tętnice płucne są zbyt wąskie, a to komplikuje sprawę. Z racji panującej pandemii termin jego leczenia został przesunięty.
Na początku sierpnia udajemy się na Oddział Kardiologii Dziecięcej do Instytutu Matki Polki w Łodzi na szczegółowe badania i ustalenie dalszego postępowania w celu przeprowadzenia wspomnianej operacji.
Każdy pobyt w szpitalu wiąże się z kosztami, które trzeba ponieść by móc być blisko dziecka i otoczyć go jak najlepszą opieką: posiłki, środki higieniczne i inne niezbędne akcesoria.
Po operacji Filip będzie wymagał intensywnej rehabilitacji, by móc dalej się rozwijać jak do tej pory.
To specjalistyczne leczenie nie jest za darmo. Przed nim długa droga pełna niewiadomych. My chcemy mu pomóc szukając różnych rozwiązań, w tym poprzez Państwa dobre serca.
Pomóc Filipkowi można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: “2697 pomoc dla Filipka Sobczuka”
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Filip:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawalek Nieba
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Santander Bank
Title: „2697 Help for Filip Sobczuk”
Aby przekazać 1% podatku dla Filipka:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “2697 pomoc dla Filipka Sobczuka”
Filipkowi można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24: