TATA WOJOWNIK!
Tata zawsze był Wojownikiem. Aktywny, pomagający innym, nieobojętny wobec cierpienia, ukochany Mąż, dobry człowiek. 2 czerwca 2018 roku zmieniło się wszystko – wskutek zawału doszło do niedotlenienia i uszkodzenia mózgu. Lekarze nie dawali mu szans, było naprawdę ciężko, ale Tata toczył walkę o życie, wygrał z licznymi infekcjami i nauczył się oddychać samodzielnie. Dziś potrzebuje kosztownej rehabilitacji i specjalistycznej opieki. Odniósł swoje pierwsze sukcesy – pod czujnym okiem logopedy zaczyna gryźć i przeżuwać, pozbył się rurki tracheostomijnej, siedzi na wózku, a nawet wyjeżdża na zewnątrz, by mieć kontakt z przyrodą, którą zawsze kochał.