UKOCHANA CÓRECZKA WALCZY Z GUZEM MÓZGU…
Moja córeczka Julia od ok 1,5 miesiąca choruje na raka (guz mózgu medulloblastoma) i leży w szpitalach. Miała operację w Szczecinie (wycinanie guza w móżdżku), a teraz leży na Akademii w Gdańsku. Po operacji ma niedowład lewej strony i konieczna jest rehabilitacja. Potrzeba czasu, aby wyćwiczyć mięśnie. Ciężko chodzi samodzielnie, a lewą rączkę woli trzymać nisko i jej nie używać, bo jest to dla niej dziwne. Jest w trakcie chemioterapii. Byłyśmy 2 dni w domu, lecz niestety po badaniu krwi okazało się, że ma bardzo słabe wyniki i musi z powrotem wrócić do szpitala. Ma jechać na protonoterapię do Krakowa. Niestety w 100% nie jest powiedziane, że będzie mogła mieć tam leczenie. W ostateczności będziemy musieli zbierać na tą terapię do Niemiec. Bardzo jest potrzebna nam pomoc na leczenie córeczki, które wiąże się z dużymi kosztami: lekarstwa, środki medyczne, dojazdy do szpitali…