ADAŚ POTRZEBUJE DRUGIEGO OCZKA – BEZ NIEGO DEFORMACJA CZASZKI MOZE USZKODZIĆ MÓZG!
Już teraz jak przez mgłę pamiętam te 2 dni, które zmieszały bezgraniczną radość z falą rozpaczy i nieopisanego bólu. Pierwszy z nich to dzień narodzin Adasia – chwile eksplozji bezgranicznej miłości, jaka rodzi się w sercu matki wraz z przyjściem na świat dziecka, kiedy po 9 miesiącach wyczekiwania lekarz daje Ci na ręce najmniejsze i najcudowniejsze życie, całujesz delikatną główkę i czujesz największą radość, jaką można doznać w życiu. Słuchasz jak oddycha, pierwszy raz płacze, wyciąga maleńkie rączki, obserwujesz jak śpi i mogłabyś tak trwać przy nim przez całe wieki… Tak było zaledwie przez 2 tygodnie, kiedy Adaś jakby cały czas budził się ze snu, bo otwierał jedynie bardzo nieśmiało tylko jedno oczko. Wtedy nadszedł ten drugi dzień, który sprawił, że ból, rozpacz i strach zabrały całą radość i przesłoniły wszystko. Lekarze powiedzieli, że nasze dziecko urodziło się bez gałki ocznej!