BEZGŁOŚNE ŁZY BEZRADNOŚCI NIEWIDOMYCH OCZU I TEN KTÓRY BĘDZIE WIDZIAŁ ZA NIĄ ŚWIAT…
Grażyna ma tylko 44 lata i bardzo, ale to bardzo chce żyć normalnie, a już na pewno – godnie. Chce żyć, jak my wszyscy. Pragnie być w miarę niezależną częścią świata, który Ją otacza i do którego coraz bardziej od pewnego czasu przywyka. Ma też zwyczajne, przyziemne marzenia, ot chociażby takie, żeby bez obaw wyjść do sklepu po chleb i mleko, albo na działkę – skrawek raju na ziemi. Ale by ta bajka, codziennością zwana, niewyszukana przecież – bo prosta i zwyczajna, mogła trwać, Grażynie potrzebne są „oczy”, które widzą za Nią. Teraz Jej oczami, bezpieczeństwem, wszystkim, co stanowi bezgraniczne zaufanie jest niezawodny pies Scooby-golden retriver.