logowanie do subkont

Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom

Fundacja Kawałek Nieba

Fundacja Kawałek Nieba

KRS 0000382243

Category Archives: Podopieczni

POKONAĆ GUZA MÓZGU I WRÓCIĆ DO ŻYCIA SPRZED CHOROBY

Nazywam się Szymon Stankiewicz, mam 16 lat. W czerwcu bardzo dużo się zmieniło ponieważ wykryto u mnie złośliwego guza mózgu. Jestem po operacji, chemioterapii i naświetlaniach. Od 7 roku życia grałem w piłkę nożną, a oprócz tego moją pasją jest muzyka i w przyszłości chciałbym się nią zajmować. Przez wiele lat byłem harcerzem. Interesuję się też lotnictwem i Drugą Wojną Światowa, szczególnie Bitwą o Anglię.

UKOCHANY SYNEK STASIU I BARDZO TRUDNA WALKA Z CHOROBĄ

Nasz Synek Braciszek Stasiu w zależności etapu choroby w jakim akurat się znajduje jest radosnym pełnym energii i pomysłów trzyletnim chłopcem z okolic Brodnicy. U Stasia jesienią 2021 roku zdiagnozowano u Stasia pierwotny niedobór odporności tzn. zespół limfoproliferacyjny sprzężony z chromosomem X (XLP-1), jedynym leczeniem, które można było zastosować był wyprzedzający przeszczep komórek krwiotwórczych z krwi obwodowej od zgodnego dawcy niespokrewnionego, który odbył się 2 lutego 2022 roku, dzięki temu Stasiu w przyszłości nie jest narażony na rozwój nowotworów oraz dziedziczną wadliwą odpowiedź na zakażenie wirusem Epstein-Barr (mononukleozy zakaźnej).

MOJA WALKA Z RAKIEM

Czy wróci? Nie wiem. Muszę go przypilnować, aby nie wkradł się z powrotem w moje życie, w którym obecnie nie ma dla niego miejsca. Mam 46 lat, od momentu diagnozy minęły prawie trzy lata. Nie chcę wracać do tego okresu w moim życiu, ale muszę. Nie jest tak, że o raku przestaje się kiedyś myśleć. Jak już go spotkałaś na swojej drodze, zawsze będzie ci towarzyszył.

WALKA Z RAKIEM I O ZDROWIE DZIECI, KTÓRE SĄ DLA MNIE WSZYSTKIM

Jestem mamą wspaniałej siódemki dzieci. Moje dzieci są dla mnie wszystkim. Choruję na nowotwór nadnercza od 2020 roku. Choruję również na dnę moczanową, która ostatnio bardzo szybko postępuje. Pojawiły się przez nią wysięki w stawach. Mam skazę krwotoczną wrodzona von Willebranda, choruję na insulinooporność, przez co muszę robić kosztowne badania. Choruję też na astmę po covidzie, nadciśnienie, łuszczycę. Muszę brać antybiotyki, jest to stan ciężki do leczenia.

NASZA WALKA Z GUZEM MÓZGU O ŻYCIE SYNKA

Nasz koszmar zaczął się 19 maja, kiedy udaliśmy się na wizytę do okulisty od momentu tej zwykłej kontrolnej wizyty do domu wróciliśmy dopiero po trzech tygodniach. Okulista zobaczył podniesione tarcze na dnie oka, wtedy jeszcze nie mieliśmy pojęcia co to znaczy, ale przeczucia miałam złe. Tego samego dnia zostaliśmy skierowani na oddział do UCK w Gdańsku, nadal nie podejrzewając tak dramatycznej diagnozy. Następnego dnia wykonano rezonans. Oczekując na wynik czułam już ogromny niepokój, jak się okazało słusznie. Na początku nic nie chcieli powiedzieć, po czym przyszła pani doktor zaprosiła do gabinetu, napięcie wówczas urosło do granic możliwości.

POMÓŻCIE ALUSI WRÓCIĆ DO ZDROWIA

Alicja ma 10 lat. Urodziła się zdrowa. W wieku 8 lat zachorowała na nowotwór złośliwy – chłoniak limfoblastyczny typu B owłosionej skóry głowy. Świat runął Nam jak domek z kart. Szok, niedowierzanie, smutek, żal i złość dlaczego My, dlaczego Alusia.
Trafiliśmy do szpitala w Bydgoszczy. Tam Alicja przez 8 miesięcy walczyła z potworem – chemia dożylna, doustne sterydy, przetaczanie krwi , płytek, spadki wyników. Wszystko to dzielnie znosiła.

POŻAR, POPARZENIE, WALKA O ŻYCIE, TRAUMA I BÓL…

Mam na imię Malwina. W dniu 28.06.2021 r. wraz z grupą znajomych uczestniczyłam w spotkaniu towarzyskim zorganizowanym przez jedną ze znajomych na terenie jej prywatnej posesji w Poznaniu. Podczas przyjęcia na skutek nieostrożności gospodarzy doszło do wybuchu wolnostojącego biokominka. Powstały pożar spowodował u mnie obrażenia ciała w postaci oparzeń termicznych II i III stopnia obejmujące 60 – 69 % powierzchni ciała.

POMOC DLA DANIELA W WALCE Z BIAŁACZKĄ

Oto Daniel, nasz 11-letni synek- ogromny wielbiciel gier komputerowych, filmów, książek fantastycznych i początkujący YouTuber 🙂 Po raz pierwszy na ostrą białaczkę limfoblastyczną zachorował mając 4,5 roku. Po 2-letnim wyczerpującym leczeniu i hospitalizacji nasze życie wróciło do normy. Daniel chodził do szkoły, jeździł na nartach, doskonalił pływanie na basenie, był zdrowym chłopcem. Niestety po ponad 5-ciu latach szczęśliwego spokoju usłyszeliśmy słowo „wznowa”.

UKOCHANY TATUŚ, MĄŻ WALCZY Z GUZEM MÓZGU

Marcin – mój kochany mąż, a zarazem fantastyczny tata naszego 1,5 rocznego synka Stasia. Gdyby ktoś na początku tego roku zapytał mnie o nasze plany, byłoby ich mnóstwo, niestety życie miało już swój własny… dla nas szokujący, pełen strachu i łez. Zamiast dni wypełnionych szczęściem musimy, mierzyć się z niepewnością co przyniesie kolejny dzień i ON – guz mózgu. Zacznijmy od początku…

SYNEK KTÓRY JEST DLA NAS CAŁYM ŚWIATEM WALCZY Z GUZEM MÓZGU

Karolek ma prawie 3 latka jest cudownym uśmiechniętym pełnym energii dzieckiem. Naszym jedynym dzieckiem które dotknęła ciężka choroba jaką jest rak mózgu złośliwy 3stopnia wyściółczak anaplastyczny inaczej Ependymoma Gdybyśmy mogli cofnąć czas chcielibyśmy wymazać z pamięci dzień 10 wrzesień 2020r.

POMÓŻ NAM ZWYCIĘŻYĆ W WALCE Z RAKIEM O NASZEGO KUBUSIA!

Nasz Synek.. Nasz maleńki, cudowny Skarb.. Nasze szczęście.. Młodszy Braciszek.. Tak bardzo potrzebuje teraz Waszej pomocy! Kubuś 1 sierpnia 2020r. pełen uśmiechu na twarzy obchodził swoje drugie urodzinki. Miesiąc później usłyszeliśmy druzgocącą diagnozę – chłoniak anaplastyczny wielokomórkowy z odczynem białaczkowym (choroba ekstremalnie rzadka) z bezwzględnym wskazaniem do allotransplantacji komórek hematopoetycznych.

NASZ UKOCHANY SYNEK WALCZY Z BIAŁACZKĄ…

Szymon Krasuski obecnie lat 3 i 8 miesięcy. Początek i zdiagnozowanie choroby zostało 18 lutego 2021. Zgłosiliśmy się z synem do lekarza rodzinnego z bólem w stópce u syna, które zaczęło przechodzić także w ból łokcia i innych części ciała. Bóle były na tyle silne ze synek nie mógł spać, ciągle płakał, leki nie pomagały uśmierzyć bólu. Dostaliśmy skierowanie do Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie przy ul. Spartańskiej celem weryfikacji, ponieważ lekarz rodzinny przypuszczał iż może to być młodzieńcze zapalenie stawów.

WALKA Z RAKIEM O ŻYCIE KOCHANEGO TATY

Krzysztof 42 letni mężczyzna, pełen pozytywnej energii. Zawsze uśmiechnięty chcący każdemu pomóc, uchylić kawałek nieba. Mój kochany mąż, ojciec dwójki dzieci 12 letniego Piotra i 16 miesięcznego Bartosza. Zaczęło się w Święta Bożego Narodzenia. Mąż zaczął wymiotować – twierdził, że widocznie za dużo zjadł. Później pojawił się ból w gruczołach piersiowych podczas zabawy z maluszkiem, (wystarczyło, że młodszy synek rączką uderzył ojca w pierś – wówczas mąż zwijał się z bólu). Rozpoczęliśmy badania co może być tego powodem. Wyniki były niejednoznaczne.

MARCEL KONTRA GORHAM – STOUT

Marcelek to niespełna 3 letni, pełen życia chłopczyk. Do listopada nic nie wskazywało na to, że coś może zaburzyć jego rozwój. Diagnoza zburzyła całe nasze dotychczasowe życie. Gorham – Sout to bardzo rzadka choroba układu limfatycznego z osteolizą kości. Liczne ubytki i zmiany w kościach w całym ciele oraz towarzyszące chorobie duszności związane z zajęciem płuc przez płyn limfatyczny powodują, że Marcel wymaga stałej hospitalizacji.

NASZA UKOCHANA MAMA I ŻONA WALCZY O ŻYCIE Z RAKIEM

Edyta to moja kochana żona i cały mój świat – tak mówi jej mąż. Edyta to nasza kochana mama i cały nasz świat – tak mówią jej dzieci Justynka i Andrzejek. Nowotwór złośliwy zaatakował wspaniałą mamę, ukochaną żonę i córkę. Rozpoczęła się ciężka i kosztowna walka o życie. Wyniszczająca organizm choroba łatwo nie odpuści. Koszt miesięcznego leczenia to około 10.000 złotych a przewidywany czas leczenia to ponad dwa lata, co daje kwotę 250.000 -300.000 złotych.

NASZA CÓRECZKA MARCELINKA WALCZY Z NOWOTWOREM

Marcelinka ma 11 lat, do czasu wykrycia choroby była pogodnym, wysportowanym i szczęśliwym dzieckiem. Jej wielką pasją jest piłka nożna. Przez 4 lata była zawodniczką mieleckiego klubu piłkarskiego. Z chwilą postawienia diagnozy zatrzymał się dla nas – rodziców, sióstr a przede wszystkim dla niej – świat. Diagnoza – Chłoniak Hodgkina. We Wrześnu rozpoczęliśmy leczenie na oddziale onkologii i hematologii w Prokocimiu. Marcelinka straciła swoje długie włosy, jest osłabiona i musi uważać na wszelkie infekcje.

ANGELIKA I WALKA Z NOWOTWOREM

Mam na imię Angelika. Jestem wesołą, sympatyczną 14-latką. Moja historia zaczęła się od tego, że po pierwszym WF-ie zaczął dokuczać mi ból brzucha. Żadne tabletki nie pomagały. Wraz z mamą zgłosiłyśmy się do lekarza rodzinnego, który wysłał nas do ginekologa. Po tej wizycie trafiłyśmy na SOR w Szpitalu Dziecięcym w Białymstoku. Było to 23 września. W tym czasie robiono mi wiele badań, które potwierdziły przypuszczenia lekarzy. Okazało się, że jest to nowotwór złośliwy jajnika z przerzutami do wątroby i otrzewnej.
Jestem w trakcie chemioterapii. Czeka mnie ciężka walka z chorobą, ale nie zamierzam się poddać. Proszę o pomoc w tej walce.

WALKA Z RAKIEM DLA MOICH DZIECI

Trzy lata temu w wieku 40 lat zdiagnozowano u mnie raka piersi . Po rozpoznaniu i konsultacjach z lekarzami okazało się, że nowotwór jest już w dość wysokim stadium . Zaczęłam leczenie – chemioterapia przed operacyjna , następnie operacja kolejny etap radioterapia . Po wykańczającym leczeniu miałam nadzieję ,że wygrałam z rakiem i wrócę do normalnego życia wychowania 3-letniej wówczas córeczki i 17 – letniego syna . Od tego czasu zaczęłam angażować się w pomoc kobietą z rakiem piersi dołączając do grupy wsparcia w Fundacji OmeaLife.

WALKA Z RAKIEM W OCZKU KAI!

Kaja ma 3,5 rok u i choruje na retinoblastoma – inaczej siatkówczaka (rak złośliwy oka prawego). W czasie swojego krótkiego życia przeszła już kilka operacji (enukleacje, usuniecie gałki ocznej, plastykę ekspozycji implantu), lecz na chwilą obecną znowu
doszło do ekspozycji z przyczyn zarażenia gronkowcem i wady implantu i jest pod stałą opieką wielu specjalistów ( onkologów, okulistów, okuloplastyków, pediatrów). W Polsce nie ma już ratunku, aby Kaja była w pełni zdrowym dzieckiem wiec musieliśmy zwrócić się o pomoc do kliniki w Monachium ( Klinikum Der Universitat Munchen).

NASZ UKOCHANY SYNEK I WALKA Z GUZEM MÓZGU

Patryk jest naszym synem, Ma trochę ponad 3 latka. Jest bardzo charakternym i uroczym dzieckiem. Szczególnie podoba mu się sprzęt budowlany: koparki, dźwigi, walce, podnośniki, uwielbia też muzykę i zawsze tańczy gdy tylko usłyszy jakiś dobry rytm. Niestety niedawno wyszło na jaw, że choruje na bardzo groźną chorobę, zagrażającą jego życiu.

POMOC DLA SYNKA I MAMY

Jestem matką niepełnosprawnego syna Konrada. Mój syn jest wcześniakiem, od urodzenia ma astmę wczesnoniemowlęcą, od półtora roku stwierdzono u Niego alergię i dodatkowo astmę na tle alergicznym. O urodzenia cierpi na napięcie i przykurcz lewostronny, przewlekłe zapalenie zatok, a od marca po przebytej mononukleozie jesteśmy pod opieką onkologa; immunologa, laryngologa, gastrologa, alergologa.

BIAŁACZKA ZMIENIŁA ŻYCIE ANTKA

Antek ma 12 lat. Jego życie zmieniło się niespodziewanie. W ciągu zaledwie 2 tygodni rozwinęła się u niego ostra białaczka limfoblastyczna. Zdrowy, pełen energii, zaangażowany uczeń i piłkarz, nagle znalazł się w szpitalu, bezsilny i przerażony. Dlaczego Ja? Pewnie odpowiedź na to pytanie okaże się zbiorem samych pozytywów i życiowych lekcji na przyszłość, ale to za jakiś czas.

GUZ MÓZGU, RESPIRATOR, PORAŻENIE… WALKA O SYNA…

Nazywam się Joanna Nowakowska jestem mamą Bartłomieja Nowakowskiego który 09.11.2020r.przeszedł operację usunięcia guza mózgu. Po operacji wystąpiło porażenie czterokończynowe był pod respiratorem. Rozwinęło się wodogłowie musiał mieć założoną zastawkę. Zaczął powracać do zdrowia. Niestety doszło do infekcji musiano usunąć zastawkę założono drenaż zewnętrzy wymagał wykonania tracheotomii.

NASZA KOCHANA CÓRECZKA MA BIAŁACZKĘ

W jednej chwili cały świat stanął do góry nogami, lekarz wyjaśniał chorobę córki a ja nie wierzyłam, że to dotyczy nas. Lekarz mówił, że gdyby teraz nie została postawiona diagnoza to za miesiąc byłoby za późno. Nasza kochana 5-letnia córka Kornelia zachorowała na Ostrą Białaczkę Szpikową. Zawsze była energiczną dziewczynką, chętnie wszystkim pomagała i dzieliła się tym co ma. Uwielbia towarzystwo innych dzieci oraz zajęcia plastyczne i techniczne.

MALUTKI FRANIO I DZIECIŃSTWO Z BIAŁACZKĄ

Franio to nasz mały bohater, który ma zaledwie 2,5 roku. W lipcu usłyszeliśmy diagnozę Ostra Białaczka Limfoblastyczna. W tamtym momencie świat nam się zawalił. To spadło tak nagle. Teraz wiemy, że każdego z nas może to spotkać. Każdy może znaleźć się po tej drugiej stronie ciężkiej walki z chorobą. Pomyślałam czemu moje dziecko?! Teraz zadaje sobie pytanie : Czemu jakiekolwiek dziecko?! Pobyt na oddziale otwiera oczy na to, co zawsze było nam odległe i wydawałoby się jest nie do zniesienia.

MOJA WALKA Z GUZEM MÓZGU

Nazywam się Wojciech Kulpiński(50 lat). 22 lutego br. Po ataku padaczki z utratą przytomności trafiłem do szpitala. Rozpoznano u mnie glejaka w badaniu MR operowano mnie 1 marca, guz usunięto w całości i zakwalifikowano do dalszego leczenia onkologicznego. Obecnie jestem po radioterapii i chemioterapii w Centrum Onkologii im. prof. Franciszka Łukaszczyka w Bydgoszczy zakończonej 12 czerwca od lipca rozpocząłem serię leczenia temodalem w pod koniec lipca po wystąpieniu ataków padaczki leczenie przerwano do RM kontrolnego i po konsylium w dniu wznowiłem leczenie temodalem

AMELKA KONTRA OPORNY GLEJAK PNIA MÓZGU Z PRZERZUTAMI DO RDZENIA KĘRGOWEGO!

Ma dopiero 13 lat, a już po raz trzeci musi zmierzyć się z okrutnym przeciwnikiem. Guz pnia mózgu nie daje o sobie zapomnieć i pomimo dwóch operacji i chemioterapii odrasta. Przed Amelką kolejna runda walki o zdrowie… Niespełna 5-letnia, fantastyczna, roześmiana, pełna dziecięcej radości i energii dziewczynka zaczęła gasnąć w oczach… Z dnia na dzień Amelka traciła siły, coraz częściej zapadała w długi sen, zasłaniała oczka przed dziennym światłem, przekrzywiała główkę, pojawiły się wymioty…

WALKA Z RAKIEM DLA MOJEJ RODZINY

W związku z bardzo trudnym stanem mojego zdrowia i mojej rodziny zwracam się z prośbą o pomoc w formie dofinansowania do leczenia, niezbędnej rehabilitacji, czy zakup lekarstw bądź sprzętu medycznego. Choruję na nowotwór złośliwy z rozpoznaniem rdzeniaka płodowego zarodkowego, który aktualnie odbiera mi życie. Jeszcze nie tak dawno byłem osobą pełnosprawną, czynną zawodowo i cieszącą się życiem nie tylko zawodowym, ale również rodzinnym.

JAŚ I WALKA Z GUZEM MÓZGU

Jaś urodził się 22.05.2018 roku. W wieku 7 miesięcy zdiagnozowano u syna gwiaździaka, czyli nowotwór astroglejowy WHO II. Po przeprowadzeniu badań – tomografu komputerowego i rezonansu magnetycznego głowy, okazało się, że guz jest bardzo rozległy i trzeba szybko działać. Założono Jasiowi zastawkę komorowo – otrzewnową i przeprowadzono biopsję guza. Pomimo, że początkowo neurochirurdzy rozważali przeprowadzenie operacji, niestety, po badaniach określili guz jako nieoperacyjny.

WIKTORIA I WALKA Z NOWOTWOREM

Cześć. Mam 14 lat. Jestem dziewczyną pogodną i pełną chęci do życia. Niestety całkiem niedawno zdiagnozowano u mnie nowotwór złośliwy kości. Życie przeleciało mi przed oczami tak szybko jak nigdy wcześniej. Lekarze mówią że to jest choroba uleczalna dlatego jestem dobrej myśli. Niebawem czeka mnie operacja a następnie długa rehabilitacja. Jeżeli możesz pomóc to przekaż mi 1% podatku lub wpłać darowiznę. Za okazałą pomoc serdecznie dziękujemy.

Płatność on-line na pomoc dzieciom:

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...

© 2024 Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym "Kawałek Nieba"