Category Archives: Podopieczni

NASZA CÓRECZKA ALICJA TĘSKNI ZA BEZTROSKIM DZIECIŃSTWEM KTÓRE ZABRAŁA WALKA Z RAKIEM

Nasza córeczka Alicja ma 10 lat. W maju 2021 roku dostała ataku padaczki, który niespodziewanie zapoczątkował dramat w naszej rodzinie. Jakiś czas później na głowie Ali pojawił się szybko rosnący guz. Po jego chirurgicznym usunięciu w październiku, dostaliśmy przerażający wynik histopatologii – nowotwór złośliwy kości (Kostniakomięsak osteoblastyczny o wysokim stopniu złośliwości).

MOJA WALKA Z RAKIEM I O ZDROWIE SYNA

Od 6 lat choruję na chorobę nowotworową, jestem po operacji onkologicznej, miałam guza jajnika. To był potworniak. Niestety nie odpuszcza… Opiekuję się chorą matką i synem, który jest po wylewie (2007r) z porażeniem czterokończynowym. Potrzebuję pomocy na leczenie i rehabilitację dla siebie i Syna oraz na potrzebne konsultacje specjalistyczne oraz kupowała leki.
Za otrzymana pomoc z góry serdecznie dziękuję.

CHOROBA KTÓRA ZMIENIA ŻYCIE

Jak napisał Jan Kochanowski w jednej ze swoich fraszek: szlachetne zdrowie nikt się nie dowie jako smakujesz aż się zepsujesz.
Moja choroba towarzyszyła mi od wczesnych lat dziecięcych. Z powodu notorycznego bólu brzucha często bywałam z mamą u lekarza.
Pomimo wielu badań, zdiagnozowana zostałam dopiero w maju 2011r. Kiedy zachorowałam na żółtaczkę mechaniczną. Wykryto u mnie genetyczną Chorobę Wilsona. Choroba ta związana jest z zaburzeniem gospodarki miedzi w organizmie – nie tylko atakuje wątrobę ale i śledzionę, wzrok i centralny układ nerwowy.

WOJOWNICZKA ZUZIA

Jestem Zuzia, mam 14 lat. Od października 2021 r. zmagam się z nowotworem złośliwym tkanek miękkich (Mięsak), z przerzutami do węzłów chłonnych i szpiku kostnego. Aktualnie jestem w trakcie wyczerpującego leczenia chemioterapią. Przede mną jeszcze (poza chemioterapią), zabieg usunięcia „zajętych” węzłów chłonnych oraz radioterapia. Potrzebne jest wsparcia na pokrycie niezbędnych kosztów związanych z leczeniem (m.in. dojazdy do szpitala, zakup środków opatrunkowych, pomocniczych, leków).

KOCHANA CÓRECZKA JULIA WALCZY Z GUZEM MÓZGU

Jesteśmy rodzicami 13 letniej Juli Czuczko dotychczas zdrowej i pełnej życia dziewczyny. Niestety 21grudnia 2021 roku usłyszeliśmy diagnozę….. Jula cierpi na nowotwór złośliwy guza mózgu który znajduje się w bardzo niedostępny miejscu i nie było możliwości wyciąć go w całości. Obecnie przebywamy z córką w szpitalu. Jula przyjęła pierwszą chemię która okazała się nie skuteczna bo resztki guza dalej się powiększają. Teraz czeka nas radioterapia. Jula po zabiegu ma niedowład lewej strony i nie mówi. Wszystko to wymaga dużych nakładów finansowych, dlatego prosimy o wsparcie.

POMOC DLA ANTOSIA

Antoś urodził się 28.03.2016 r jako zdrowy chłopiec. W wieku 7 miesięcy zaczęły się napady kloniczno-toniczne . W wieku 8 miesięcy diagnoza – epilepsja, opóźnienie rozwoju . Dzięki zaciętej rehabilitacji zaczął siadać wieku 2 lat , raczkować w wieku 3 lat a chodzić w miarę samodzielnie w wieku 5 lat. Antoni nie mówi. Nie okazuje potrzeb, dlatego wszystko jest w formie domysłów rodziców wymaga całodobowej opieki i pomocy w egzystencji .

GUZ MÓZGU U NASZEJ 17-LETNIEJ CÓRKI

Córka 17 letnia od pół roku narzekała na silne bóle głowy, wymioty, raz straciła przytomność. Miała stresujący czas, ale zdecydowaliśmy się na zrobienie rezonansu głowy. 28.10.21 roku rezonans wykazał guz. Jeden lekarz powiedział że to zmiana nieoperacyjna, drugi że jeśli zacznie rosnąć trzeba usunąć, bo może prowadzić do wodogłowia. 28.12.21 zrobiliśmy drugi rezonans według opisu guz minimalnie się zwiększył. U Julii pojawiają się mocne bóle głowy, śpi po nich po kilkanaście godzin. Wiemy, że przed nami długa droga leczenia i strachu o nasze dziecko.

CHOROBA SENIORÓW ODBIERA ŻYCIE DZIECKU!

BO W ŻYCIU – NAJWAŻNIEJSZE JEST ŻYCIE

Konstancja Siejna urodziła się 4 października 2020 roku otrzymawszy 10 pkt w skali Apgar. Od 3ciej doby życia zaczęły się Jej problemy z karmieniem. Każdy łyk okupiony był batalią krzyku i płaczu. Gdy ukończyła drugi miesiąc życia trafiła do Dziecięcego Szpitala Polanki w Gdańsku gdzie stwierdzono zapalenie układu moczowego. Od tego czasu całkowicie odmówiła jedzenia. Po dziewięciu dniach nawadniania kroplówkami zostałyśmy przetransportowane do szpitala Copernicus ul. Nowe Ogrody w Gdańsku, gdzie lekarze zdecydowali o założeniu zgłębnika nosowo- żołądkowego (sondy).

NAJWIĘKSZY CIOS DLA RODZICA – GUZ MÓZGU U UKOCHANEJ CÓRECZKI

Mówi się, że nieszczęścia chodzą parami. I właśnie w naszym życiu tak się zdarzyło. W październiku straciliśmy córeczkę, która żyła tylko przez dwie godziny po porodzie. Nie miała żadnych szans na przeżycie, ponieważ urodziła się w 23 tygodniu ciąży. Miesiąc później spotyka nas kolejne nieszczęście. U Paulinki zostaje zdiagnozowany bardzo złośliwy nowotwór. Z radosnej i pogodnej dziewczynki, która jest ciekawa świata, która bardzo lubi zwierzęta i interesuje się wszystkim co ją wokół otacza, nagle zmienia się nie do poznania…

MOJA BARDZO TRUDNA WALKA Z NOWOTWOREM

Hej, Mam na imię Żaneta Tyszka wiek 34 lata. Pierwsze spotkanie z nowotworem miałam w 2007 roku, kiedy zachorowała moja mama na Raka piersi była to dla Mnie wielka tragedia. W 2018 r przez przypadek wykryto u Mnie guza piersi i okazało się, że to Rak przewodowy naciekający potrójnie ujemny, to był ostatni moment na leczenie, które rozpoczęłam w CO Bydgoszcz, gdzie została wprowadzona chemioterapia adjuwantowa w ilości 16 cykli.

POMOC DLA TATY KTÓRY WALCZY Z RAKIEM

Lesław Dobrucki zachorował na złośliwy nowotwór płaskonabłonkowy w obszarze gardła i węzłów chłonnych. Przeszedł radykalną chemio i radioterapię na skutek której zmaga się z częściową utratą słuchu, szumami usznym i obrzękiem gardła, prowadzącym do bezdechów sennych. Uniemożliwia mu to pracę zawodową. ZUS odmówił mu świadczenia chorobowego, w związku z czym żyje z żoną i dwójką małych dzieci z oszczędności. Miesięczne koszty rehabilitacji i leków to ponad 2000 złotych.
Każda złotówka to pomoc w odzyskaniu zdrowia

POMOC DLA KACPERKA

Kacper urodził się w 37 tc przez cesarskie cięcie z wagą 2050g. Na początku leżał na intensywnej terapii, przez tydzień oddychał przy pomocy CPAP. Do domu został wypisany po niecałych dwóch miesiącach. W tym czasie leżał w 3 różnych szpitalach, karmiony był sondą.

DIAGNOZA KTÓRA ZMIENIA ŻYCIE W KOSZMAR – GUZ MÓZGU U UKOCHANEGO SYNA

Wolelibyśmy nigdy nie dowiadywać się, tak naprawdę, że zaledwie kilka słów diagnozy potrafi zmienić życie w koszmar. Chłód cyfr, którymi operują lekarze. Warkot silnika karetki pędzącej do Warszawy. Metaliczny brzęk narzędzi neurochirurga, rozkładanych na tacy. Syk gazu usypiającego. A na stole operacyjnym nasz syn. Oskar Antczak. Siedemnastolatek. Przed kilkoma tygodniami świętowaliśmy jeszcze jego urodziny. Otwarcie czaszki i trwająca chyba wieczność operacja mózgu. Medulloblastoma.

POMOC DLA BEATY

Mam na imię Beata. Jestem osobą samotną, bez środków do życia, bez emerytury ani renty. W 2019 roku przeszłam 2 operacje związane ze złamaniem szyjki kości udowej lewej, od tego czasu posiadam orzeczenie o niepełnosprawności. Pod koniec października bieżącego roku trafiłam do szpitala ze złamaniem kostek podudzia lewego, nogę mam usztywnioną stabilizatorami, poruszam się tylko w obrębie mieszkania z pomocą balkonika. Pozostaję pod opieką MOPS. Brakuje mi środków na leczenie i opłaty.

WALKA Z GUZEM MÓZGU O ŻYCIE MAMY

Moja Mama ma 59 lat. Dwie córki i dwóch wspaniałych wnuków . I wyrok śmierci wydany przez glejaka. Półtora roku temu zaczął się ten koszmar. W sierpniu 2020 roku, w dziewiąte urodziny mojego syna- Kuby, moja Mama poczuła się gorzej. Skarżyła się na ból głowy, straciła świadomość na chwilę, zalały Ją poty. Był to dla mnie sygnał, że musimy zrobić badania. Mama zawsze niezależna, samodzielna, zaradna, wszędzie Jej było pełno…. Taka była… W upalne sierpniowe popołudnie badania wykazały guza prawej półkuli mózgu.

POMOC W WALCE Z NOWOTWOREM

Jako pracownik zabiegowy pomaga innym, dziś sam jej potrzebuje. W październiku 2021 roku miało miejsce rozpoznanie choroby – nowotwór piersi. W listopadzie przeszedł pomyślnie operacje, a od drugiej połowy grudnia 2021 do pierwszej połowy stycznia 2022 roku poddano go kuracji – radioterapia. Obecnie przyjmuje leki, a w najbliższej przyszłości czekają go dalsze badania w tym względzie. Jest to niezbędne, aby monitorować dalszy stan jego zdrowia.

NA PRZEKÓR NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI

Od ponad 25 lat poruszam się na wózku inwalidzkim. W następstwie wypadku doznałem uszkodzenia kręgosłupa na odcinku piersiowym, amputowano mi nogę oraz wstawiono staw rzekomy biodra, na skutek antybiotykoterapii straciłem słuch /obecnie mam implant słuchowy/,mam usunięte nerki i aktualnie jestem po przeszczepie. Mimo tego wszystkiego założyłem rodzinę. Moja żona również jest na wózku. Oboje utrzymujemy się jedynie z rent. Mój obecny wózek ma już 14 lat i potrzebuje wymiany.

POMOC DLA TOMKA

To jest Tomek. Tomek lubi się uśmiechać, lubi sok jabłkowy i wafelki ryżowe. To jest nasza rodzina. Kochająca brat i siostra, oddany Tata i zatroskana Mama. Wszyscy chcielibyśmy by Tomek był zdrowy. A Tomuś zdrowy nie jest, choć diagnoza to nie choroba. Tomuś ma zdiagnozowany autyzm. Tylko lub aż. Tomuś nie mówi, bardzo niespokojnie śpi.

LECZENIE KTÓRE URATUJE NASZEGO SYNKA

Diagnoza, którą usłyszeliśmy w kwietniu 2021 r. bardzo nas przeraziła – autoimmunologiczne zapalenie mózgu.  Niestety dotyczyła naszego ślicznego, ukochanego synka, który wtedy miał 2 lata i 2 miesiące. Już rok wcześniej zauważyliśmy regres w funkcjonowaniu dziecka i nasz niepokój rósł z każdym dniem.  20 lutego 2022 r. Damianek skończy 3 lata.

UDAR MÓZGU ZMIENIŁ ŻYCIE MARCINA

Mój syn Marcin Ptaszyński ur.24.06.1988r. jest osobą młoda w wieku 33 lat, dotychczas zdrowy w sile wieku mężczyzna , cały czas czynny zawodowo, dnia 16 sierpnia 2021 r. dostał udaru pnia mózgu i płatów potylicznych. Obecnie Marcin po pobycie w szpitalu przez okres ponad dwóch miesięcy i pobycie na oddziale rehabilitacyjnym przez okres 3 tygodni, wypisany z oddziału z powodu przekształcenia szpitala na oddział covidowy 10 listopada wrócił do domu . Marcin jest osobą zależną od osób trzecich z 4 kończynowym porażeniem mózgowym , trudnością w kontakcie werbalnym , problemami ze wzrokiem , nadal wymaga długotrwałej i stałej rehabilitacji, która obecnie jest wykonywana w warunkach domowych

POMOC DLA MARKA

Mam 54 lata. Jestem biedny, samotny, chory na schizofrenię, miażdżycę cukrzycę, reflux, nadciśnienie. W dniu 20 października 2021 miałem drugi zawał serca i świat się mi zawalił. Mam bardzo niski zasiłek. Zwracam się o pomoc na zakup lekarstw. Każda pomoc jest dla mnie drogocenna.

POMOC DLA BOGUSŁAWY

Pani Bogusława jest osobą schorowaną starszą i samotną. Mieszka w bardzo trudnych warunkach. Potrzebuje pomocy na leki , obuwie i sprzęt domowy. Jest w trudnej sytuacji zdrowotnej i finansowej

BARDZO TRUDNA WALKA Z NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIĄ

Mam na imię Ewelina. Mam 35 lat. W 3 tygodniu po urodzeniu miałam operację przepukliny oponowo- rdzeniowej. Operacja się udała. Pełnosprawna byłam do 23 roku życia. W wieku 23 lat zaczęły się problemy – najpierw opadanie stopy, mój stan z roku na rok się pogarsza- zanikanie mięśni nóg, osłabienie przez co poruszam się obecnie na wózku inwalidzkim. To wszystko jest wynikiem właśnie tej przepuliny. Do tego borykam się z odleżyną pośladka, która spowodowała stan zapalny kości. Za mną długie i kosztowne leczenie, a efektów brak.

POMOC DLA ŁUKASZA

Łukasz urodził się 02.06.2011 r. z brakiem jednej nerki i dysplazją stawu biodrowego. Jego rozwój psychoruchowy jest opóźniony. Syn nasz cierpi również na niedosłuch. Dzięki wielospecjalistycznej opiece rehabilitacyjnej i pobytom na turnusach rehabilitacyjnych, Łukasz od 2017 roku chodzi i jeździ trójkołowym rowerem. Niestety nadal nie jest w pełni samodzielny, tzn. nie potrafi bez pomocy zjeść, ubrać się oraz umyć. Też jeszcze nie mówi, co utrudnia mu komunikowanie się z otoczeniem. Ciągle z wieloma fachowcami walczymy o to by był jak najbardziej sprawny. Jest objęty opieką zdrowotną wielu poradni specjalistycznych, m.in.: audiologicznej, nefrologicznej, neurologicznej, rehabilitacyjnej, psychiatrycznej, psychologicznej. Taka opieka mocno obciąża budżet naszej rodziny.
Bardzo prosimy o pomoc dla Łukasza!

POMOC DLA KUBY

Nasz 3,5 letni syn Jakub Muranowicz ma zdiagnozowany autyzm dziecięcy. Mimo, że jego wygląd nie budzi zastrzeżeń to jednak mamy bardzo duży problem rozwojowy. Syn ogólnie ma bardzo małą świadomość , w ogóle nie zdaje sobie sprawy z zajść lub np. niebezpieczeństw jakie są dookoła, nie komunikuje się z nami, nie wykonuje poleceń, ma problem z samodzielnością. Ogólnie żyje w swoim świecie i wymaga całodobowej opieki. Nie pilnowany mógłby sobie coś zrobić lub oddalić się i zgubić. W związku z tym wymaga specjalistycznej pomocy.

POMÓŻ ANTOSI ZROBIĆ KOLEJNY KROK

Tosia urodziła się 11 maja 2021 roku z prawą stopą końsko-szpotawą oraz przeprostem kolana. Było to dla nas o tyle duże zaskoczenie i ciężkie przeżycie, że nie spodziewaliśmy się wady kończyn dolnych u córki i nie byliśmy w żaden sposób przygotowani. Tosia jest wyczekiwanym dzieckiem. Jednak mimo częstych badań USG lekarze nic nie wykryli. Badania prenatalne również nie wykazały żadnych nieprawidłowości. O wrodzonej wadzie stopy dowiedzieliśmy się w momencie porodu. Od tamtej chwili robimy wszystko by pomóc naszej ukochanej córce.

BASIA MOŻE CHODZIĆ

Nasza córeczka urodziła się  w kwietniu 2021 r. z brakiem prawej nóżki. Niedawno dowiedzieliśmy się, że pomimo takiej wady będzie mogła chodzić i rozwijać się tak, jak jej rówieśnicy! Od tego dzielą nas tylko dwa kroki: rehabilitacja i protezowanie. Nie da się ukryć, że Basi rehabilitacja będzie towarzyszyć przez całe życie, a to wymaga od nas ciągłych nakładów finansowych.  Nasza córeczka tak, jak każde dziecko intensywnie rośnie. Niestety protezowana nóżka nie może rosnąć razem z nią i jedynym sposobem, żeby Basieńka mogła chodzić i bawić się tak swobodnie, jak inne dzieci, jest częsty (co pół roku) zakup protezy. Środki zgromadzone na rzecz Basieńki pomogą jej w postawieniu pierwszego kroku i samodzielnego pójścia w świat.

ABY JULIANEK MIMO AUTYZMU DOGONIŁ RÓWIEŚNIKÓW

Julian urodził się w kwietniu 2019 r. Do około drugiego roku życia rozwijał się prawidłowo. Następnie pojawiły się niepokojące objawy, m.in. opóźniony rozwój mowy, brak reakcji na imię, ograniczony kontakt wzrokowy, stereotypie, ograniczenie kontaktów społecznych. W październiku 2021 r. zdiagnozowano u Juliana autyzm. Julian ma obniżone napięcie mięśniowe, cierpi też na zaburzenia integracji sensorycznej. Codziennie z całych sił staramy się nauczyć Julka tego, co innym dzieciom przychodzi z naturalną łatwością. Jest pod stałą kontrolą specjalistów – neurologa, psychiatry, pedagoga, fizjoterapeuty.

RODZINA W OBLICZU WALKI Z NOWOTWOREM CÓRECZKI

U córki Julii zdiagnozowano nowotwór złośliwy- chłoniak Hodgkina. Koszty leczenia, dojazdy, leki są dla nas bardzo wysokie. Mamy z mężem czwórkę dzieci, dojazdy do szpitala to odległość około 90 km, leki, sterydy, masci to są dla nas wielkie wydatki. Prosimy o pomoc w trudnym dla naszej rodziny czasie