TROSKA O ŻYCIE CZŁOWIECZYM ŻYCIEM
Kinga Leśniara, ur. 11.09.1987 roku. W chwili obecnej dorosła osoba, z mózgowym porażeniem dziecięcym. Początek jej choroby, to okres 20tego tygodnia życia płodowego. Skutek wirusowego zapalenie opon mózgowych w czasie ciąży. Dziecko przeżyło ale choroba zrobiła olbrzymie spustoszenie. Córka urodziła się z porażeniem mózgowym czterokończynowym, spastycznym, bez odruchów lub z wysoce z zaburzonymi, z małogłowiem i małomózgowiem, zupełnie niewidoma. Od pierwszych miesięcy cierpi z powodu padaczki.
Jest upośledzona umysłowo w stopniu głębokim i zupełnie niepełnosprawna ruchowo. Oczywiście nie mówi i nie wykonuje absolutnie żadnych czynności. Jej korpus ciała bardzo się deformuje, przemieszczają się narządy wewnętrzne. W pozycjach innych niż leżąca utrzymuje się dzięki sprzętom oraz nowoczesnej wersji gorsetu stabilizującego. Spastyczność i brak równowagi w napięciach mają skutki dla całego ciała. Wymuszają nieprawidłowe ułożenia ale i rozliczne deformacje. Napięcia mięśni niosą także ból. Korzystamy z ostrzykiwania toksyną botulinową, z rehabilitacji, ortez, kąpieli rozluźniających, basenu, spacerów itp.
Jej maleńki świat jest zapełniony troską, miłością, czułością i dobrocią. Jako matka obrałam sobie za cel sprawiać, aby mimo tego wszystkiego co dotknęło córkę, żyła najbardziej człowieczym życiem jak to tylko możliwe w jej sytuacji. Kinga jest osobą bardzo pogodną, ciepłą i lubianą, żyjącą w normalnym świecie .
Od 9 lat opiekuję się córką jednoosobowo. Środki finansowe którymi dysponuję, są oczywiście zupełnie niewystarczające. To zaledwie ogarnięcie codzienności w sposób bardzo skromny. Sporą część budżetu pochłaniają opłaty za usługi opiekuńcze, utrzymywanie samochodu, leki, odżywki i suplementy, antyalergeny i odczulania, wspomniana wcześniej toksyna botulinowa, sprzęt specjalistyczny. Pilne potrzeby ciągle czekają w swojej bardzo długiej kolejce. Moim dążeniem jest doposażenie samochodu w platformę z podnośnikiem dla osoby na wózku, marzy mi się podnośnik sufitowy. Bardzo chciałabym zabierać córkę np. na turnusy rehabilitacyjne, pobyty uzdrowiskowe, wakacje.
Za wszelką formę wsparcia bardzo dziękuję.
mama Kingi
Pomóc Kindze można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: “2356 pomoc dla Kingi Leśniary”
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Kinga:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Santander Bank
Title: „2356 Help for Kinga Lesniara”
Aby przekazać 1% podatku dla Kingi:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “2356 pomoc dla Kingi Lesniary”
Kindze można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24: