POMÓŻMY LENCE STANĄĆ NA NÓŻKI…
Ta śliczna dziewczynka na zdjęciu to Lenka.
Lena urodziła się w 2014 roku z wrodzoną deformacją obydwu stóp tzw. stopami końsko-szpotawymi. Od urodzenia robiliśmy wszystko co mogliśmy, aby wyprostować córce stópki, więc już od 14 dnia życia raz w tygodniu miała zakładane gipsy od pachwin po same paluszki. I tak przez 4 miesiące, była leczona w Opolu gdzie lekarze stwierdzili, że nie ma poprawy i niestety nic się więcej nie da zrobić.. Oczywiście się nie poddaliśmy i kontynuowaliśmy leczenie Lenki, ale tym razem w Ortop Poliklinkiki w Poznaniu.
Tam Lenka także przeszła serie gipsów, tym razem z bolesnym nastawianiem stopy za każdym razem, aż ułożyły się pod odpowiednim kątem. Po etapie gipsowania, nastąpiło nacięcie ścięgien Achillesa, które odbyło się praktycznie bez żadnego znieczulenia! Kolejne 4 lata spędziła w szynie Mitchella (na samym początku przez 6 tygodni przez 24 godziny potem już tylko na noc), która utrzymywała nóżki, aby nie wróciły do złej pozycji. Kiedy wydawało się już, że można odetchnąć z ulgą na ostatniej wizycie kontrolnej usłyszeliśmy, że niestety nastąpił nawrót choroby. Stopy znowu zaczęły skręcać do środka, gdyż nastąpił przykurcz ścięgna Achillesa. Zlecona została rozległa operacja z użyciem specjalnych drutów. Ten rodzaj zabiegu sprawiłby że stopy będą sztywne, bolesne, a ryzyko nawrotu to aż 40%.
Postanowiliśmy poszukać innego mniej inwazyjnego i ryzykownego rozwiązania i tak natknęliśmy się na Klinikę w Wiedniu i jak najszybciej to możliwe pojechaliśmy na konsultację. Na wizycie Lenka została bardzo staranie zbadana począwszy od kręgosłupa, bioder, kolan po stópki przez dr.Radlera. Niestety i tu usłyszeliśmy, że jest potrzebna operacja, lecz zaproponowana metoda jest dużo mniej inwazyjna niż w Polsce. Doktor, aby naprawić Lenie stopy musiał by wykonać potrójne, naprzemienne nacięcie ścięgna Achillesa (Hoke tenotomia) oraz przeniesienia ścięgna mięśnia piszczelowego przedniego na trzecią kość klionowatą (ATTT). Jednak zanim to nastąpi chciał by założyć Lenie serie 3 gipsów (zmieniane co tydzień).
Marzymy, aby Lenka stanęła na prostych nóżkach i mogła spełniać w przyszłości swoje marzenia jak każda dziewczynka. Niestety operacja, która może wszystko zmienić kosztuje aż 27 000 zl (6.280 tys euro) + ok 1200zl (300 euro) seria gipsów +ok.2500zł specjalne buty do spania , a do tego dochodzą koszty dojazdów i noclegi. Termin operacji został wyznaczony już na 4.09.2019r. , więc czasu naprawdę jest niewiele, a pierwsze gipsy muszą zostać założone już w połowie sierpnia.
Zwracamy się do Państwa z ogromną prośbą o wsparcie, dzięki któremu będziemy w stanie opłacić naszej córce Lence operację i leczenie w Wiedniu, które jest mało inwazyjne, bardzo dokładne i skuteczne lecz niestety bardzo kosztowne. Wierzymy, że dzięki Waszej pomocy się to uda.
Z góry dziękujemy za każdą pomoc,
Rodzice 5 Letniej Lenki
Pomóc Lence można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: “2315 pomoc dla Lenki Schmidt”
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Lenka:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Santander Bank
Title: „2315 Help for Lenka Schmidt”
Aby przekazać 1% podatku dla Lenki:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “1215 pomoc dla Lenki Schmidt”
Lence można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24:
