MAJECZKA I WALKA Z NOWOTWOREM NEUROBLASTOMA
Nie ma takich słów które mogłyby wyrazić ból po stracie ukochanego dziecka. Majeczka odeszła… Pozostanie na zawsze w sercach tych, którzy tak bardzo ją kochają i w chwilach spędzonych razem, które nigdy nie zostaną odebrane… Dziękujemy wszystkim za pomoc w jej leczeniu
Historia Majeczki:
Majeczka ma 3 latka i choruje na neuroblastomę 3 stopnia z dodatnim genem N-Myc+. Jest to złośliwy nowotwór przestrzeni zaotrzewnej i otrzewnej przy nadnerczu. W domu mamy jeszcze dwie córki Lenka 9 lat i Basia 7 lat.
O Majki schorzeniu dowiedzieliśmy się przypadkiem. Po przebytej infekcji pojechaliśmy na SOR z bolacym brzuchem 27 sierpnia 2021r. Ten dzień przewrócił nasze życie do góry nogami. Jakby Świat się zawalił. Mieliśmy zrobione USG gdzie zostały uwidocznione zmiany. Od razu przeszliśmy na oddział onkologii i hematologii dziecięcej, gdzie została rozszerzona diagnostyka, która potwierdziła podejrzenia onkologa. W protokole dostaliśmy 50 -60 % szans.
Na chwilę obecną jesteśmy po 8 blokach chemioterapii . Tydzień temu przeszliśmy aferezę (pobranie komórek macierzystych) do autoprzeszczepu. Resekcję guza mamy zaplanowana na 25 stycznia. Moi drodzy, jeszcze przed nami bardzo wiele autoprzeszczep, radioterapia i immunoterapia. Potrzebna jest nam pomoc na koszty leczenia córeczki.
Po trzykrotnym przełożeniu operacji w końcu nadszedł ten dzień. 3 lutego odbyła się operacja Majeczki. Trwała ona 7 godzin . To były najgorsze godziny naszego życia. Na widok doktora serce szybciej zabiło i zrobiło się gorąco . Na szczęście doktor nam oznajmił ze wszystko się udało Guz został w całości usunięty razem z nadnerczem . Operacja była ciężka I radykalna. W tym momencie nabieramy sił do następnej walki . Badania kontrolne czy jesteśmy w remisji i przed nami autoprzeszczep .
Po zakończonym leczeniu będzie potrzebna szczepionka przeciw wznowie Neuroblastomy można ją zrobic w USA ale jej koszt całkowity to półtora miliona . Prosimy o pomoc!!! Każda cegiełki się liczy !!!