MOJA MAMA WALCZY Z GUZEM MÓZGU
Nie ma takich słów, które wyrażą ból tego co się stało: mimo długiej walki Marzena odeszła. Pozostanie na zawsze w sercach tych, którzy ją tak bardzo kochają.
Historia Marzeny:
Moja mama ma na imię Marzena i samotnie wychowuje dwójkę dzieci. Zdiagnozowano u niej glejaka czwartego stopnia. Mama jest również po leczeniu nowotworu piersi. Obecnie rozpoczęła długie i męczące leczenie w związku z glejakiem.
Ja jako 22-latka zostałam obecnie jedynym żywicielem naszej rodziny i przejęłam większość obowiązków domowych i matczynych jak i opiekę nad 13-letnim bratem Arkadiuszem. Leczenie mamy jest długotrwałe, przez co nie ma jej w domu przez długi czas, ostatnim razem spędziła w szpitalu półtora miesiąca. Obecnie przebywa chwilowo w domu, aby lekarze mogli stwierdzić jaki jest postęp dotychczasowego leczenia i opracować plan na dalsze. Jest potrzebna pomoc na koszty leczenia mamy i naszej trudnej sytuacji.