NASZ KOCHANY JEDYNY SYN WALCZY Z GUZEM MÓZGU
Nie ma takich słów które mogłyby wyrazić ból po stracie ukochanego dziecka. Michał odszedł… Pozostanie na zawsze w sercach tych, którzy tak bardzo go kochają i w chwilach spędzonych razem, które nigdy nie zostaną odebrane… Dziękujemy wszystkim za pomoc w jego leczeniu.
Historia Michała:
Jestem mamą 17-letniego Michała. W styczniu syn miał silny ból głowy, przez który trafił do szpitala. Tam zdiagnozowano rzadki guz mózgu z obrzękiem i krwawieniem. Po tygodniu przeszedł ciężką operację. Obecnie ma założony centralny cewnik Broviac i jest w trakcie chemioterapii o wysokich dawkach. Następnie czeka go radioterapia, przeszczep, megachemioterapia i ponowny przeszczep.
Michał jest sympatycznym i spokojnym chłopcem, uczy się na kierunki informatyka. Bardzo chciałby wrócić do normalnego życia bez bólu i strachu. Choroba zmieniła nasze życie. Mamy tylko jedno marzenie , by nasze dziecko było zdrowe. Przepłakaliśmy wiele nocy, serce pęka z bólu. Staramy się pomóc mu walczyć z tą ciężką chorobą i wierzymy, że nadejdzie dla nas dzień, który zmieni wszystko na dobre. Przed nami długa i trudna walka. Jeżeli ktokolwiek może i chciałby udzielić wsparcia finansowego dla naszego syna i w ten sposób pomóc mu pokonać chorobę, to będziemy dozgonnie wdzięczni.
Mamy tylko jedno dziecko – Michasia – jest naszym całym Światem.
Rodzice