MALUTKA MILENKA I WALKA Z OSTRĄ BIAŁACZKĄ LIMFOBLASTYCZNĄ
Milenka ma 2,5 roku i od 14 września walczy z ostrą białaczka limfoblastyczną. Dotychczas była radosną i tryskającą energią dziewczynką. Jedynymi objawami choroby były powiększone węzły chłonne i kilka siniaków.
14 września trafiliśmy do szpitala w Krynicy, gdzie po wielu badaniach Pani Doktor przekazała nam najgorszą diagnozę OSTRA BIAŁACZKA LIMFOBLASTYCZNA. Żeby to potwierdzić zostaliśmy przewiezieni do szpitala Uniwersyteckiego na oddział Onkologii i Hematologii Dziecięcej. 17 września diagnoza się potwierdziła. Nie ma słów by opisać to co wtedy czuliśmy, dalej nie możemy się z tym pogodzić…
Nasza córeczka musi walczyć o życie. W tym samym dniu została włączona sterydoterapia. Później dochodziły cykle chemioterapii, po których Milenka opadała z sił. Miała problemy z chodzeniem, apetytem, zaczęły wypadać włoski. A do nas zaczęło docierać, że to się dzieje naprawdę.
Drugi etap leczenia trzeba było przerwać, ponieważ pojawiło się ciężkie zapalenie płuc, do tego stopnia poważne, że groziła nam intensywna terapia. Milenka przez dwa tygodnie dostawała kilka antybiotyków jednocześnie ,leki przeciwwirusowe i przeciwgrzybicze, ponieważ lekarze nie byli w stanie ocenić co zaatakowało płuca. Gdy sytuacja się unormowała kontynuowaliśmy drugi etap. Czekają nas kolejne dwa etapy chemioterapii w szpitalu, jeżeli nic nie przeszkodzi będą trwać około czterech miesięcy. Ostatni – piąty etap – trwa około 1,5 roku i odbywa się w domu, wiąże się z ciągłymi kontrolami parametrów krwi i szpiku. To tylko skrót tego co do tej pory przeszliśmy i sporo jeszcze przed Milenką i nami…
Niestety pobyt w szpitalu wiąże się z wysokimi kosztami dojazdów do szpitala, zakupem środków higienicznych, lekarstw oraz rehabilitacją. W związku z tym że Milenka jest małym dzieckiem potrzebuje dużo uwagi, zajmujemy się Nią w szpitalu na zmianę z mężem. Doprowadziło to do tego ze nasza aktywność zawodowa spadła praktycznie do zera. Choroba córeczki już pochłonęła dużo naszych oszczędności, a to dopiero początek wszelkich kosztów które wiążą się z Jej leczeniem.
Jeśli nie wiedza Państwo co zrobić z jednym procentem podatku prosimy o przekazanie go Milence.
Pomóc Milence można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: “2050 pomoc dla Milenki Kontewicz”
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Milenka:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Santander Bank
Title: „2050 Help for Milenka Kontewicz”
Aby przekazać 1% podatku dla Milenki:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “2050 pomoc dla Milenki Kontewicz”
Milence można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24:
