POMOC DLA MIROSŁAWA
Nie ma takich słów, które wyrażą ból tego co się stało: mimo długiej walki Mirosław odszedł. Pozostanie na zawsze w sercach tych, którzy go tak bardzo kochają. Dziękujemy wszystkim za pomoc w jego leczeniu. Dzięki Wam dłużej był razem z ukochaną rodziną.
Historia Mirosława:
Prosimy o pomoc w zgromadzeniu środków na rehabilitację dla mojego męża Mirosława Świekatowskiego. Mąż ma 65 lat i jest po dwóch udarach.
Drugi udar z 5 lutego 2019 roku był to udar niedokrwienny lewej półkuli mózgu z niedowładem połowiczym prawostronnym i afazją mieszaną. Z dnia na dzień z pracującego mężczyzny stał się osobą niepełnosprawną potrzebującą pomocy przez 24 godziny na dobę.
Po powrocie po 2 miesiącach ze szpitala rozpoczęliśmy walkę o powrót męża do zdrowia. Rehabilitacja odbywa się dwa razy dziennie, nauka chodzenia, wizyty u logopedy dwa razy w tygodniu.Do tego wyjazdy do lekarzy specjalistów do Grudziądza, Torunia, Bydgoszczy. Mąż jest pod kontrolą kardiologa, urologa, neurologa, logopedy, chirurga naczyniowego i poradni osteoporozy. Czeka na operację tętniaka aorty brzusznej.
Na obecną chwilę nie można przeprowadzić udrożnienia lewej tętnicy szyjnej zewnętrznej w 100 niedrożnej. Czekamy na postęp medycyny w tym zakresie. W trakcie pobytu w szpitalu mąż przeszedł na emeryturę, gdyż do pracy nie wróci. Wydatki związane z zakupem lekarstw, dojazdów do specjalistów i na rehabilitację, na zakup sprzętu rehabilitacyjnego przekraczają nasze możliwości finansowe. Bardzo by pomogły turnusy rehabilitacyjne, lecz są bardzo kosztowne.
Mąż bardzo się stara wrócić do zdrowia dla nas,a w szczególności dla wspaniałej trójki wnucząt Piotrusia,Polusi i Zuzanki, które dziadka uwielbiają, no i dzieci Małgosi i Jasia. Jednak aby się to spełniło, prosimy ludzi dobrej woli o wsparcie finansowe, ponieważ nie stać nas na wydatki, które
nas dotknęły.
Za każdą wpłaconą złotówkę serdecznie dziękujemy.