Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

KTO NASZĄ CÓRECZKĘ NAKARMI, PRZYTULI, OCHRONI PRZED BOLESNYMI ODLEŻYNAMI GDY NAS NIE BĘDZIE JUŻ NA TYM ŚWIECIE…

KTO NASZĄ CÓRECZKĘ NAKARMI, PRZYTULI, OCHRONI PRZED BOLESNYMI ODLEŻYNAMI GDY NAS NIE BĘDZIE JUŻ NA TYM ŚWIECIE…

 

 

Codziennie myślę o dniu, kiedy nie będzie mnie już na tym Świecie… Nie myślę o tym ze względu na siebie tylko przez to, co stanie się z moją córeczką, z którą mogę porozumieć się tylko oczami… Kto ją nakarmi? Kto przytuli? Kto ochroni jej ciało przed bolesnymi odleżynami…

Mamy oboje z żoną pokończone 75 lat i opiekujemy się naszą 39 letnią córką Moniką, którą postępująca choroba, jak dotąd niezdiagnozowana, zmieniła z wesołej zawsze uśmiechniętej dziewczynki w osobę tylko leżącą w łóżku, nie chodząca, nie mówiącą…

Jej wzrok skierowany wciąż w sufit wyraża głębię smutku i dla mnie – taty jest największym cierpieniem…. Jak dziś pamiętam dni kiedy maleńka biegała i napełniała moje serce radością… Te chwile minęły bardzo wiele lat temu, ale ja przywołuję je z tęsknotą każdego dnia…

Bycie bezradnym rodzicem jest ciosem najbardziej okrutnym… My musimy z tym bólem i strachem żyć każdego dnia…

Nasza córka Monika urodziła się 23 sierpnia 1978r. Jej mama przebywała na oddziale patologii ciąży, aby utrzymać płód. Monika urodziła się  z 2-tygodniowym wyprzedzeniem. Zaraz po porodzie wystąpiły u córki problemy z oddychaniem, co spowodowało konieczność pobytu w szpitalu na oddziale neurologicznym. Cały okres do pójścia do szkoły Monika rozwijała się wydawałoby się normalnie, chociaż w wieku około 8 lat zaczęły pokazywać się objawy krzywienia kręgosłupa, czyli  tworzenia się garbu. To również powodowało, że głowa chyliła się ku przodowi. Monika rozpoczęła naukę w szkole podstawowej, chociaż była nieco opóźniona w rozwoju.

Jest osobą szczuplejszą i jej obecna waga to 34 kg. Przed ukończeniem 16 roku życia, komisja lekarska ustaliła dla niej trwałą całkowitą niezdolność do jakiejkolwiek pracy. Dodatkowo Powiatowy Zespół d/s Oceny Stopnia Niepełnosprawności ocenił jej stopień niepełnosprawności jako znaczny. Córka Monika ukończyła szkole podstawową, odbyła niezbędne nauki do przystąpienia do I komunii Św i bierzmowania. Nauczyła się jeździć na rowerze odbywając dość odlegle podróże. Po ukończeniu szkoły podstawowej nie pracowała pobierając rentę socjalną i przebywała wspólnie z rodzicami.

W wieku około 20 roku życia u Moniki zaczęły występować problemy z chodzeniem i utrzymaniem równowagi. W związku z tym mniej chodziła, a więcej siedziała. Z czasem córka zatraciła możliwość władania nogami i rękami, dlatego musiała być karmiona łyżeczką. Początkiem roku 2015 wystąpił
problem z przełykaniem. Spowodowało to konieczność pobytu na w szpitalu. Tam podejmowano próby dożywiania  wężykiem poprzez nos. To nie dawało oczekiwanego efektu i lekarze zaproponowali, by zainstalować PEG i strzykawką wlewać pokarm do żołądka. Na to wyraziliśmy zgodę i teraz córce nie grozi śmierć głodowa.

U córeczki wykryto krwiak śródmózgowy, postępujący zespół piramidowo czterokończynowy z dyzartią, opóźnienie umysłowe, kyfoskoliozę i inne problemy.

Wiem, jak bardzo moja córka Monika chce żyć. Podziwiam ją z jakim spokojem znosi pomoc osób, które systematycznie ją pielęgnują. Nie stać nas na kosztowne leczenie, a nawet problemem są wydatki na leki i środki higieny.  Naszym marzeniem jest powrót córki do sprawności sprzed roku  2009r. Byłoby to dla nas wyjątkowym szczęściem.

Bardzo nam z żoną zależy, byśmy nie musieli się martwić o los kochanej córeczki, gdy będziemy żegnali ten świat. Dowiedzieliśmy się, że jest dla Moniczki nadzieja – możliwość rehabilitacji oraz przeprowadzenia wielu badań na specjalistycznym sprzęcie dla ustalenia właściwej diagnozy i podjęcia właściwego leczenia. To wiąże się z umieszczeniem córki w odpowiedniej placówce. Niestety kosztów tej diagnostyki i leczenia z własnych środków nie jesteśmy w stanie pokryć, stąd nasza prośba o pomoc.

Monika nie mówi, ale słyszy i widzi. Gdy usłyszy, że w sąsiednim pomieszczeniu ktoś przebywa to daje sygnały, aby ją odwiedzić, a potem ukochać i przytulić. Chciałaby coś powiedzieć, ale nie może. Tak wygląda codzienny kontakt z córką i my rodzice musimy to cierpienie widzieć i wspólnie przeżywać. Kto ją przytuli, gdy nasz już nie będzie? Proszę pomóżcie, abym nie musiał myśleć o tym każdego dnia… Proszę o szansę dla mojej Moniczki…- jest całym naszym Światem…

 

Pomóc Monice można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

Bank BZ WBK

31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem: “807 pomoc dla Moniki Czarkowskiej”

 

wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Monika:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

PL31109028350000000121731374

swift code: WBKPPLPP

Bank Zachodni WBK

Title: „807 Help for Monika Czarkowska”


Aby przekazać 1% podatku dla Moniki:

należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243

oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “807 pomoc dla Moniki Czarkowskiej”

 

Monice można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24:

PLN

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...