MALUTKA NELIA I GUZ MÓZGU

Nelia urodziła się w styczniu 2021 roku jako zdrowa dziewczynka. Przez zupełny przypadek w wieku 2 miesięcy został zdiagnozowany guz mózgu w lewej komorze bocznej. Cały ten koszmar miał miejsce w czasie pandemii, która utrudniała najzwyklejszy kontakt z lekarzem. Cudem udało nam się dostać do GCZD w Katowicach, tam podjęto decyzje o natychmiastowej operacji, która ze względu na wiek jak i wagę dziecka była obarczona ogromnym ryzykiem.

Operacja się powiodła, guz został usunięty w całości, a nasza malutka córeczka ze względu na pooperacyjną anemizacje musiała mieć przetoczoną krew. Mimo to doszła do siebie bardzo szybko. Wynik histopatologiczny wykazał, że to atypowy brodawczak splotu naczyniówkowego o drugim stopniu złośliwości wg WHO. Niestety istnieje szansa, że guz odrośnie, a nawet zezłośliwieje.

Nelia po operacji podjęła intensywną walkę o powrót do zdrowia, dzielnie uczęszczała na niezbędną rehabilitacje będąc jednocześnie pod opieką wielu specjalistów (neurochirurg, neurolog, okulista, ośrodek rehabilitacji itp.). Ze względu na anizokorię córka musi być pod stałą opieką lekarza okulisty. W tym momencie Nelia dzielnie walczy żeby zacząć chodzić, najprawdopodobniej w skutek operacji nasza córka ma niedowład prawej nogi co utrudnia jej naukę chodzenia. Nieprzesądzona jest również kwestia mowy u dziecka. Z racji tego, że operacja odbyła się przez ośrodek mowy, nie wiemy czy obszary mózgu odpowiedzialne za mowę uległy uszkodzeniu. Tak naprawdę skutki choroby jak i operacji będą widoczne w niedalekiej przyszłości.