Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

POKONAĆ GUZ MÓZGU

POKONAĆ GUZ MÓZGU

 

 

W połowie grudnia 2017 u Patrycji zdiagnozowano guza pnia mózgu, którego wycięcia dokonano w Warszawie. Od tego czasu Patrycja przebywa w szpitalu gdzie codziennie rehabilituje się i walczy o zdrowie. Ze względu na lokalizację oraz rozmiar guza, rekonwalescencja może potrwać wiele miesięcy a intensywna rehabilitacja ruchowa i logopedyczna jest niezbędna, także po opuszczeniu szpitala.

Patrycja jest mamą półtorarocznej Wandzi, razem z mężem i córką mieszka na stałe w Poznaniu 

Aktualizacja 

28 grudnia minęły 3 lata od mojej operacji. Cóż… mówiąc krótko, nie spodziewałam się, że życie może się aż tak zmienić. Że można tak wiele stracić.

Historia w skrócie

28.12.2017 usunięto mi wyściółczaka rdzenia przedłużonego.

Pierwsze 5 miesięcy po zabiegu spędziłam na Oddziale Intensywnej Terapii na Banacha w Warszawie. Tak sobie czasem myślę, że gdybym zachorowała w 2019 roku, umarłabym w pierwszym miesiącu. Przez covid- byłabym zdana tylko na siebie.  W 2018 roku, codziennie od 13 do 22 byli ze mną najbliżsi. Każdego weekendu przyjeżdżali przyjaciele, znajomi. To Wy trzymaliście mnie przy życiu. Uczyłam się oddychać, kaszleć, siedzieć, chodzić. Na nowo. Wciąż nie mówiłam i nie jadłam. Moja twarz, pozbawiona mimiki, zmieniła się nie do poznania. Miałam zeza.

Kolejne miesiące (pół roku) spędziłam na codziennej kilkugodzinnej rehabilitacji w podwarszawskim Konstancinie. Otoczona chorymi, głównie starszymi osobami, wracałam do „zdrowia”. Wciąż nie mówiłam i nie jadłam. Od grudnia 2018 roku mieszkam z Wandą, moją ukochaną córką, w domu rodzinnym w Bydgoszczy. Od tego czasu codziennie ćwiczę z fizjoterapeutami, logopedami, a to co mogę, robię sama. Ze względu na covid, cześć zajęć odbywam online.

W grudniu 2020 roku przeszłam pierwszą z planowanych przeze mnie operacji- korektę zeza. Nie obyło się bez powikłań- na szczęście odwracalnych. Przede mną zabieg z zakresu chirurgii szczękowo-twarzowej i protetyki, operacja podniebienia, krtani, zabiegi zakładania nici aptos. Na część z tych zabiegów organizowana była zbiórka w ramach Siepomaga. Cały czas jednak potrzebuję leków, konsultacji i kilku godzin rehabilitacji dziennie. Dzięki nim wciąż, bardzo powoli, ale niezmiennie uzyskuję poprawę. Nie są to postępy widoczne z dnia na dzień, czy nawet tygodnia na tydzień. Ale już z miesiąca na miesiąc, czy w skali roku, poprawa jest kolosalna.

Cel mam wciąż ten sam. Wrócić do samodzielnego życia, pracy i wychowywania córki. Móc spotykać przyjaciół i rozmawiać z Wami. Móc znów pomagać, śmiać się i tańczyć. 

Dlatego po raz czwarty już, proszę Was o przekazanie mi swojego 1% podatku. Wiem, że potrzebujących jest mnóstwo. Jeśli zdecydujecie się przekazać swoją kasę mi, obiecuję, że wykorzystam należycie każdą złotówkę. Mimo że inne i trudne jest moje obecne życie, wciąż je kocham. 

 

Jak w piosence Edyty Geppert: https://m.youtube.com/watch?v=vyp9pIoC-gY

 

Pomóc Patrycji można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

Santander Bank

31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem: “1364 pomoc dla Patrycji Rojewskiej-Madziała”

 

wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Patrycja:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

PL31109028350000000121731374

swift code: WBKPPLPP

Santander Bank

Title: „1364 Help for Patrycja Rojewska-Madziala”

 

Aby przekazać 1% podatku dla Patrycji:

należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243

oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “1364 pomoc dla Patrycji Rojewskiej-Madziała”

 

Patrycji można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24:



 

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...