NASZA FUNDACJA ZAKUPIŁA LASER DO LECZENIA NOWOTWORÓW U DZIECI W CENTRUM ZDROWIA DZIECKA

Franuś, Ania, Wojtuś, Eliza, Ewunia, Lilianka, Julek chorują na SIATKÓWCZAKA – NOWOTWÓR ZŁOŚLIWY OKA.
To zaledwie kilkoro z wielu dzieci, którym dzięki pracy i zaangażowaniu lekarzy z Instytutu „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie, udało się ocalić nie tylko życie, ale również wzrok. Centrum Zdrowia Dziecka to jeden z dwóch ośrodków w Polsce, który zajmuje się leczeniem siatkówczaka. Przyjeżdżają tu dzieci z całego kraju.

Lekarze , którzy zajmują się leczeniem nowotworów oka w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, to wspaniali specjaliści. To im zawdzięczamy wprowadzenie w Polsce takich metod leczenia jak doszklistkowe iniekcje melphalanu czy chemioterapię podawaną poprzez tętnicę udową bezpośrednio do oka dziecka. Niestety, ich możliwości są często ograniczone ze względu na brak odpowiedniego sprzętu. Jednym z takich przykładów jest laser, który jest niezbędny do leczenia siatkówczaka u dzieci, retinopatii u wcześniaków oraz innych schorzeń siatkówki i do leczenia jaskry. Używany już od wielu lat laser zepsuł się.

Choroba nie wybiera dnia ani godziny, a nowotwory dotykają coraz więcej dzieci, które na leczenie nie mogą czekać ani chwili. Zbyt późno wykryte, nieleczone przypadki siatkówczaka prowadzą do AMPUTACJI OKA, a i to może nie pomóc, bo nowotwór może dać PRZERZUTY DO MÓZGU!

Aby ratować życie dzieci cierpiących na nowotwory oraz podarować wzrok wcześniakom, które rodzą się niewidome nasza Fundacja Kawałek Nieba zakupiła dla Kliniki Okulistyki w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie nowy laser wraz z oprzyrządowaniem za łączną kwotę ponad 187.000 złotych.

Potrzeby są jednak niezliczone, a fundusze przekazywane dla IPCZD przez NFZ, niewystarczające.
Mamy ogromną nadzieję, że z Państwa pomocą uda nam się polepszyć warunki leczenia wielu dzieci, a nasi wspaniali lekarze będą mogli pochwalić się jeszcze większymi sukcesami w ratowaniu życia i zdrowia naszych kochanych skarbów.

Obecnie coraz więcej jest zbiórek rodziców dzieci na kosztowne leczenie zagraniczne – kwota za takie leczenie to 1,5 mln złotych dla danego dziecka. Gdybyśmy zakupili cały niezbędny sprzęt to dzieci miałyby takie same warunki leczenia w Polsce i nie musiałyby zbierać i wyjeżdżać na tak drogie leczenie.

Inicjatywa akcji powstała z cierpienia rodziców dzieci chorych na nowotwory oczu – mama chorej na siatkówczaka Ani wkłada całe serce w działania na rzecz rozwoju leczenia dzieci cierpiących na ten rodzaj raka, a dzięki rodzicom chorej na siatkówczak Marcelinki i ludziom, którzy jej pomagają zakupimy też płytkę stosowaną do brachioterapii – jednej z metod leczenia nowotworów oczu. Jest to koszt rzędu 50 tysięcy złotych.

Oprócz sprzętu do leczenia jednym z naszych największych marzeń jest również remont Poradni Okulistycznej w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, która nie była odnawiana od czasów powstania Instytutu czyli od 1977 roku. To ogromne wyzwanie, ale bierzemy sobie do serca słowa Alberta Einsteina:
„Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie, i on to robi”
Wierzymy, że możemy zrobić to razem !

W obliczu choroby nowotworowej szpital staje się dla maluszka i jego rodziców drugim domem na bardzo wiele miesięcy… To miejsce pełne bólu i strachu dla dziecka i jego bliskich, którzy najbardziej ze wszystkiego obawiają się utracić kogoś, kogo kocha się ponad wszystko. Wielu osobom to miejsce kojarzy się z cierpieniem dzieci i z płaczem matek, pogrążonych w swej bezsilności…

Możemy wspólnie to zmienić – pomóc w ratowaniu życia dzieci poprzez zakup sprzętu do ich leczenia, a także pokolorować ich świat stwarzając im szpital, który nie będzie kojarzył się tylko z zimnym powiewem strachu i bólu…

Podaruj świat pełen barw, uratuj życie i wzrok dzieci…

Pomóc ratować dzieci z siatkówczakiem można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

Santander Bank