POMOC RODZINIE PO TRAGEDII POŻARU I W TRUDACH CHOROBY…
Państwo Szczepańscy znajdują się obecnie w tragicznej sytuacji. W wielką sobotę 31.03.2018r. doszczętnie spalił się ich dom. Sami ledwo uszli z życiem, bo ogień z awarii instalacji elektrycznej rozprzestrzenił się w oka mgnieniu. Zamieszkiwali w tym domu: 83- letnia kobieta z trudnością poruszająca się o dwóch kulach po operacji biodra, mąż, który jest chory i ma założony kardiowerter oraz 46- letni syn od pięciu lat zmagający się z niepełnosprawnością po udarze. Kosztowne leczenie i rehabilitacja przyniosła taki skutek, że chodzi pociągając za sobą prawą nogę, prawa ręka zupełnie niewładna, nic nie mówi. W dalszym ciągu jest rehabilitowany ruchowo i logopedycznie.
Do tego czasu żyli skromnie, ale nigdy nie korzystali z zewnętrznej pomocy. Pracowali w swoim życiu ciężko i ogarniali wszystko tak, jak najlepiej potrafili.
W kilka godzin po pożarze pierwszy z pomocą żywnościową, materialną, duchową, która najbardziej była w tym momencie potrzebna, pospieszył Parafialny Zespół Caritas w Proboszczewicach. Było to dla nas przygnębiające, a co dopiero dla tej rodziny. Mimo tej tragedii, ucieszyli się naszą wizytą bo mogli komuś opowiedzieć o tym tragicznym przeżyciu.
Od chwili pożaru mieszkają w nieludzkich warunkach, bo w oborze przez ścianę ze zwierzętami. Dziurawe drzwi zawieszone kocem, mały piecyk węglowy, bo przecież mamy już mrozy i lodowate wiatry. Pomieszczenie jest tak małe, że jak rozkładają wersalkę do spania, sięga ona parę centymetrów od piecyka i rury prowadzącej do komina.
Zobacz reportaż:
https://warszawa.tvp.pl/40245306/02122018
Starają się odbudować dom. Na chwilę obecną jest w stanie surowym zamkniętym. Dom jest przykryty papą, a deskami zabezpieczone otwory. Rodzina cieszy się z tego domku, ale już nie mają pieniędzy na materiały i fachowców do: założenie instalacji elektrycznej, hydraulikę i co., tynki, wylewki pod podłogi, otwory, podłogi, zewnętrznego ocieplenia i blachodachówki na dach. Nie proszą o meble i wyposażenie bo mówią, że przeniosą to co mają w oborze, a i dobrzy ludzie się znajdą co oddadzą im używane i im niepotrzebne. Tam wszystko się przyda.
Fundacja i Parafialny Zespół Caritas w Proboszczewicach z całego serca prosi o pomoc wszystkich, którzy mogą pomóc rodzinie p. Szczepańskich, tam gdzie jest choroba, starość, nieporadność, niesprawność i ogromna tragedia braku ciepłego dachu nad głową. Zmieńcie ich tragiczny los w radość i uśmiech. Może z Państwa strony będzie to otwarte serce w ten bożonarodzeniowy czas, a dla nich uratowane życie.
Pomóc rodzinie Szczepańskich można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: “1987 pomoc dla rodziny Szczepańskich”
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Szczepanscy family:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Santander Bank
Title: „1987 Help for Szczepanscy family”
Aby przekazać 1% podatku dla rodziny Szczepańskich:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “1987 pomoc dla Rodziny Szczepańskich”
Rodzinie można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24: