Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

SERDUSZKO KTÓRE TRZEBA NAPRAWIĆ…

SERDUSZKO KTÓRE TRZEBA NAPRAWIĆ…

Sebus1

 

 

Cześć! Mam na imię Sebastian. Niedawno skończyłem dwa latka. Wraz z rodzicami mieszkam w małej miejscowości zagubionej pośród lasów i jezior Pojezierza Augustowskiego.
Jak każdy dwulatek jestem ciekawy świata, chcę go poznawać, chłonąć, bawić się i co tu kryć – rozrabiać. Bo takie jest prawo bycia dzieckiem. Prawo do beztroski. Mnie to prawo odebrała choroba wykryta w pierwszej dobie mojego życia.
Moi rodzice czekali na mnie długich 40 tygodni. Gdy 25 listopada 2013 roku postanowiłem w końcu przytulić się do mojej mamy, moi rodzice byli najszczęśliwsi na świecie. Ale ich szczęście i radość trwała krótko, bo już w pierwszej dobie mojego życia wykryto u mnie krytyczne zwężenie zastawki aortalnej serduszka– poważne schorzenie, które zagrażało mojemu życiu. Szczęście i radość moich rodziców zastąpiły strach i łzy bólu. W stanie krytycznym przetransportowano mnie do CZD w podwarszawskim Międzylesiu, gdzie natychmiast przeprowadzono operację plastyki balonowej ze wskazań życiowych. Ale to nie był koniec, bo moja walka o życie i zdrowie tak naprawdę dopiero miała się zacząć.
Podczas pobytu na oddziale kardiologii lekarze wykryli kolejny problem związany z układem trawiennym. Podejrzewano chorobę Hirschprunga. Dokładnie w Wigilię dostałem w prezencie od losu kolonstomię, z która musze funkcjonować do dziś. Kolejne badania, w tym tzw. urodynamiczne wykazały cechy pęcherza neurogennego. W Dniu Św. Walentego wykonano u mnie cystoskopię w czasie której przecięto uretrotomem zastawki cewki tylnej. Ponadto stwierdzono bardzo beleczkowaną ścianę pęcherza oraz przerośniętą szyję. Wiem, strasznie to wszystko brzmi, jeszcze gorzej wygląda. Ale ja się tym nie przejmuje tak bardzo, jak moi rodzice. Choć nie lubię być chory, a chory jestem często, bo moje serduszko jest słabe i wymaga kolejnej naprawy. Obecnie zostałem pacjentem Kliniki Kardiologii Dziecięcej Szpitala w Krakowie – Prokocimiu. Czeka mnie wymiana zastawki i zamknięcie stomii.
Moi rodzice już się martwią, czy podołają finansowo leczeniu w Krakowie. Ale ja wiem, że dzięki wielu wspaniałym ludziom i Fundacji Kawałek Nieba znajdą się osoby, które wspólnie z moją mamą i moim tata będą walczyć o to, bym wreszcie mógł w pełni czerpać z bycia dzieckiem.
I za to już dziś wszystkim Wam z całego mojego chorego serduszka dziękuję.

Pomóc Sebastiankowi można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

Bank BZ WBK

31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem:

“348 pomoc w leczeniu Sebastiana Dobrzyńskiego”

wpłaty zagraniczne:

PL31109028350000000121731374

swift code: WBKPPLPP

Aby przekazać 1% podatku dla Sebastianka:

należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243

oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “348 pomoc dla Sebastiana Dobrzyńskiego”

Sebastiankowi można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24:

PLN

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...