Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

POMOC DLA WITOLDA

POMOC DLA WITOLDA

 

 

Mam na imię Witold, mam 63 lat. Jeszcze niedawno, jak każdy człowiek pracowałem, spędzałem czas z rodziną , cieszyłem się pełnią życia. Przez myśl mi nie przeszło, że za chwilę los wystawi mnie na tak ogromną próbę… Zaczęło się od wypadku w pracy… 5 stycznia 2017 były intensywne opady śniegu. Tego dnia poślizgnąłem się i upadłem wykręcając kolano. Uraz był na tyle poważny, iż konieczne były 2 zabiegi operacyjne. Zostałem unieruchomiony w gipsie na wiele tygodni. Unieruchomienie przyczyniło się do zaostrzenia objawów miażdżycy. Rodzina i lekarze podjęli próbę udrożnienia lewej nogi, ale każdy zabieg kończył się z marnym lub kiepskim wynikiem.

W sierpniu ubiegłego roku na stopie pojawiła się martwica. Lekarze w Elblągu zalecieli amputację nogi. Ja jednak nie poddałem się i walczyłem dalej. W październiku poddałem się ostatniej szansie na uratowanie nogi. Operacja była trudna i wielogodzinna. Podczas tego zabiegu wstawiono rurkę która zastępowała tętnicę. Niestety efekt leczenia nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Ukrwienie stopy nadal było marne co doprowadziło do tego, iż mały palec zrobił się czarny.

W połowie grudnia amputowano mi 5 palec oraz wycięto miejsca objęte martwicą. Dwa razy w tygodniu rany były oczyszczane i za każdym razem mojej stopy było coraz mniej. Zmagałem się z coraz większym bólem spowodowanym raną stopy i niedokrwieniem nogi. Cukrzyca w znacznym stopniu utrudnia gojenie. Mój stan pogarszał się z dnia na dzień. Po ponad 2 miesiącach wycieńczony bólem i z wysokim stanem zapalnym organizmu zostałem przyjęty do Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Tam lekarze również podjęli walkę aby uratować nogę. Niestety po 2 tygodniach heroicznej walki podjęto decyzję o amputacji.

Silny ból, utrzymujący się wysoki stan zapalny grożący Sepsą oraz czarniejąca stopa wskazywały na to, iż amputacja jest nieunikniona i jedyna, aby uratować mi życie. W połowie marca 2019 amputowano mi nogę. Jednak to nie koniec walki. Choroba wyniszczyła mój organizm. Zarażono mnie szpitalnymi bakteriami, które nadal wyniszczają mój organizm i utrudniają gojenie się rany. Ogromne ilości antybiotyków, które przyjmowałem spowodowały, iż mój organizm jest słaby i wycieńczony. Amputacje wykonano poniżej kolana. Kilka miesięcy później konieczna była kolejna amputacja.  Ze względu na znaczny ubytek mięśni gojenie rany będzie wielotygodniowe. Po 5 tygodniach pobytu zostałem wypisany ze szpitala. Powoli zaczynam wracać do zdrowia. Niestety druga noga wymaga natychmiastowego leczenia operacyjnego. Na co potrzebne są środki. Mam nadzieję, że tę nogę damy radę uratować i po założeniu protezy znów stanę na nogi.

Całe życie byłem kierowcą i marzę o powrocie do prowadzenia samochodu, co wiąże się z dostosowaniem auta do potrzeb osoby z niepełnosprawnością. Mam dwoje wnucząt i chciałbym cieszyć się życiem razem z nimi. Oprócz protezy i odpłatnego zabiegu operacyjnego prawej nogi potrzebuję intensywnej rehabilitacji oraz środków na przystosowanie mieszkania do potrzeb osoby poruszającej się na wózku inwalidzkim. Koszty leczenia są ogromne, a przede mną jeszcze długa droga do samodzielności.

Bardzo dziękujemy za okazaną pomoc i wsparcie.

 

Pomóc Witoldowi można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

Santander Bank

31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem: “2217 pomoc dla Witolda Hoffmanna”

 

wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Witold:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba

PL31109028350000000121731374

swift code: WBKPPLPP

Santander Bank

Title: „2217 Help for Witold Hoffmann”

 

Aby przekazać 1% podatku dla Witolda:

należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243

oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “2217 pomoc dla Witolda Hoffmanna”

 

Witoldowi można też pomóc poprzez wpłatę systemem Przelewy24:

PLN

 

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...