Przekaż 1,5% podatku na pomoc dzieciom
Fundacja Kawałek Nieba Fundacja Kawałek Nieba
KRS 0000382243

MOJA BARDZO TRUDNA WALKA Z BIAŁACZKĄ

MOJA BARDZO TRUDNA WALKA Z BIAŁACZKĄ

 

Nie ma takich słów, które wyrażą ból tego co się stało: mimo długiej walki Zygmunt odszedł. Pozostanie na zawsze w sercach tych, którzy go tak bardzo kochają.

Historia Zygmunta:

Nazywam się Zygmunt Langner, mam 47 lat. Od 5 lat toczę walkę z nierównym przeciwnikiem – białaczką limfoblastyczną. Moja historia rozpoczęła się w 2018 roku, lekarz po badaniach krwi stwierdził małopłytkowość i zbyt mała liczbę leukocytów. Po rozmowie z lekarzem dostałem skierowanie do hematologa. Pierwsze badania szpiku masa innych badań, byłem w szoku gdy usłyszałem, że z badań może wynikać białaczka. Po wstępnej diagnozie przyjęto mnie na oddział hematologii w Toruniu. Przez 7 długich miesięcy toczyłem walkę z różnym skutkiem ale się udało.

W kwietniu 2019 roku mogłem wrócić do domu po seriach chemioterapii i leków ratujących mi życie. Myślałem wtedy, że pokonałem tego potwora. Przez kilka miesięcy jeździłem do szpitala na badania kontrolne i wlewy chemii na oddział dzienny w Toruniu. W wyniku białaczki doszły jeszcze inne choroby między innymi cukrzyca oraz problemy z wątrobą. Niestety po chorobie musiałem zrezygnować z dotychczasowej pracy i zostałem bez niczego..

W 2021 doszło do nawrotu choroby, jednak chemia i poprzednie leczenie nie przynosiło porządnych efektów, zostałem przeniesiony do Kliniki Hematologii w Gdańsku. Tam rozpocząłem 2 walkę tym razem z lekiem Besponsa. Zostałem zakwalifikowany do przeszczepu szpiku kostnego. Znów czułem się przytłoczony i pełen obaw czy wszystko się uda. Dawca znalazł się dość szybko. Moim domem znów stał się szpital na 8 długich tygodni. Po 5 tygodniach pełen nadziei wróciłem do domu. Co dwa tygodnie jeździłem do Gdańska na badania kontrolne. Myślałem sobie, że teraz już będzie dobrze…

Do czasu.. Na początku grudnia 2022 jeden telefon zniszczył moje marzenia. Po badaniach kontrolnych wyniki badań wyszły źle. Cały horror zaczyna się na nowo. Od początku stycznia 2023 przebywałem w klinice w Gdańsku, gdzie lekarze walczyli z tym potworem. Chemia, masa badań, leki.. Po 8 tyg wróciłem do domu .Od 1 marca do 31 następny lek. A teraz oczekując na 2 przeszczep szpiku kostnego. Obecnie przebywam w klinice i za kilka dni przyjmę przeszczep moja nowa szanse na miarę normalne życie

Bardzo chciałbym normalnie funkcjonować, pracować ale przede wszystkim żyć.
Moje leczenie wiąże się z dużymi kosztami. Bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem jak dam radę…

 

Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju.

Phil Bosmans

Podaruj Kawałek Nieba...